w poczekalni mojej przychodni dziadek umarl na krzesle i tez sie nikt nie zorientowal, wiec jesli kot umarl w 'spiacej' pozycji, to w sumie jest to mozeliwe.
btw. nie umiera sie ze starosci. zawsze umiera sie na cos.
Zazwyczaj zwierzęta, a szczególnie koty, gdy czują nadchodzący koniec, to zaszywają sie gdzieś na uboczu. autorka mogła się nie zorientować, bo kot pewnie nie leżał na środku pokoju
Tak działa facet. Nic w tym nadzwyczajnego
Nie. Tak zachowuje sie egoista. Plec nie ma z tym nic wspolnego.
To takie dziwne, że nie chciał Cie zasmucać, tym bardziej, że planował miły wieczór?
wow, kolejny stereotyp. Dobrze powiedziala Pani Harmonia - takie zachowania nie wynikają z faktu posiadania penisa, tylko egocentryzmu.
Chcial ja zerznac, bo on tego chcial, a jej potrzeby nie liczyly sie dla niego. Dlatego specjalnie, z premedytacha oklamal ja.
Gdyby Twoja bliska osoba zmarla, a Twoj partner mial Ci przekazac te wiadomosc, ale nie przekazal od razu, tylko po tym jak Cie przeleci, to tez uwazalabys to za normalne?
A jeżeli kobieta zataiłaby (pomimo wiedzy), że jest mecz w telewizji, ponieważ chciałaby pójść z mężem na zakupy, o co prosiła go już kilkukrotnie to też jest egoistką? Czy wtedy to facet jest znowu dupkiem, bo nie patrzy na potrzeby partnerki?
Ale wiesz, ze jest różnica miedzy jakimś tam meczem a śmiercią zwierzaka, do którego jednak można się przyzwyczaić, prawda?
To ile ty miałaś lat jak ci kot umarł? Bo koty dożywają max 15 lat(rekordzista 26) a miałaś kota od urodzenia.
Miała kota od kiedy urodził się kot - a nie ona. Trudno o świeżo urodzonym dziecku powiedzieć, że "ma"kota.
Może od urodzenia kota.
Pisze (mam od urodzenia) czyli ona i kot dzielili te same lata życia.
Kot może być starszy.
Analogicznie gdyby napisała"kot który jest mój od urodzenia znaczyłoby, że ona może być starsza.
Z jej punktu obserwacji ma od urodzenia, także kot żył tyle lat co ona lub wiecej zanim umarł.
Nie rozumiem porównania. A poza tym co to za kibic, który nie pamięta o meczu.
Co to za kociara co przez dwanaście godzin nie pamięta o kocie?
Rekordzista miał 33. Kot mojej ciotki ma 27 o.O. Masakra, tez nie ogarniam jak to możliwe.
Ostatnia świnia.
Oby ostatnia.
Masz całkowitą rację, ale język polski przerasta 98% Polaków. Jeśli chodziło o kota, to mogła napisać "Miałam kota od jego narodzin".
widocznie sierściuch był dla Ciebie ważniejszy od chłopa, więc traktował go jak konkurencję. Wstyd :(
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
kazik | 94.254.224.* | 28 Czerwca, 2017 21:35
Zazwyczaj zwierzęta, a szczególnie koty, gdy czują nadchodzący koniec, to zaszywają sie gdzieś na uboczu. autorka mogła się nie zorientować, bo kot pewnie nie leżał na środku pokoju