Chwalisz się czy żalisz,że jesteś łatwa
A papier toaletowy był? Fake. Po co miałabyś do niego dzwonić po takiej sytuacji?
Musisz być słodka :D
SPOILER: Słoik pęknie
Co za puszczalska szm@ta XD chwalisz się publicznie, że wyroochał cię ledwo poznany przed momentem sąsiad, który zalicza wszystkie latawice z bloku :D No to ty stara niezły musisz mieć przebieg w kroczu, biorąc pod uwagę fakt, że jesteś w nim niezwykle gościnna :D
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2018-01-17 12:40:36 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]
Czemu nikt nie mowi brzydko o pani ktory jest tak samo puszczalski? :(
O panu*
Komentarz za krotki
Niby dlaczego łatwa? Bo dała swój numer kolesiowi, który jej się spodobał?
Oj dała coś więcej niż numer,jak juz to numerek
Jeśli tak się wyrażasz o autorce po przeczytaniu jej historii to po przeczytaniu twojego komentarza ciebie trzeba by nazwać i...diotą.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2018-01-29 13:28:13 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]
Kazdy sadzi wg siebie. A dwoje doroslych ludzi niech sobie sypia z kim chce.
Obrazasz kobiete, choc oboje postapili tak samo. On tez chwile temu ja poznal.
A tacy jak Ty, ktorzy oceniaja moralnie kobiete, sa zwyczajnymi prostakami, ktorzy slinia sie za kazda atrakcyjna dziewczyna na ulicy i potem wymyslaja ile to nie zaliczyli. Ale to wszystko przez ich kompleksy. Takie podrasowanie nieistniejacej meskosci;)
Hahaha, jak widzę po komentarzach, to tego szona bronią tylko inne laski, najprawdopodobniej również szony :D
Też przez pewien czas taką miałem, chociaż właściwszym określeniem byłoby - korzystałem z takiej. Takiej, co dała na pierwszym spotkaniu i potem dawała na każde skinienie. Korzystałem, ponieważ takiej nie traktuje się jak osobę, tylko jak przedmiot użytkowy.
To swiadczy o Tobie. Zastanow sie w takim razie czy sam nie jestes szonem.
Ja nie bronie jej bo mam gdzies kiedy i z kim sypia.
Facet nie zachowal sie ladnie bo zapisanie ja cukier swiadczy o braku szacunku.
Szonem nie jestem, ale nie zamierzam Ci tego udowadniac, bo jestes tylko randomowym typkiem z yafuda a ja nie bede tutaj opowiadac o moim zyciu seksualnym.
A od kiedy Ty jesteś taka daleka od oceniania, co? Bo chodzi tym razem o kobietę? Jesteś żałosną hipokrytką :)
A skad pomysl, ze Ty traktowales ja jak przedmiot uzytkowy;)? Moze ona tak traktowala ciebie:) Byles latwy, dawales jej to co chciala, to korzystala. Miala ochote na seks, Ty byles chetny i tyle;) myslisz, ze dlaczego kobiety uprawiaja seks;)? Bo maja na to ochote. Pobudka.Edytowany: 2018:01:17 00:07:46
Daj spokoj. Chloptas mysli, ze dziewczyna sie z nim przespala i jest super, bo w jego mniemaniu ja wykorzystal. Ale przez mysl mu nie przeszlo, ze ona po prostu miala ochote na seks, dla wlasnej przyjemnosci;)
skoro jest cukier maka i sol, to za 9 miesięcy wyrośnie ciasto. :)
Lol, ale z Ciebie szmata xD
Dałeś jej się zaliczyć na pierwszym spotkaniu.
Poważnie, nigdy nie związałabym się z takim łatwym chłopcem.
Mam tylko nadzieję, że zabawką jesteś dobrą i laska faktycznie na nowej zabawce skorzystała, a nie była aż tak zdesperowana. Ot, takie życznia z dobroci serca dla niej.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2018-01-17 12:40:36 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]
A tak na totalnie poważnie, bez komentowania hipokryzji nikogo:
Każdy ma prawo wchodzić w takie związki, w jakie chce i uprawiać seks na pierwszej randce, ale nie można kłamać, oszukiwać ani wykrozystywać z premedytacją czyjegoś błędu.
Jeśli ktoś ma zamiar znaleźć miłość życia za I podejściem, na pierwszej randce uprawiać seks a potem się wspólnie zestarzeć i umrzeć razem, opowie o tym i faltycznie trafi na osobę, która też to planuje, to super.
Jeśli trafi na inną i będzie o tym wiedziała, jej sprawa.
Jeśli jednak partner powie, że też ma taki plan na życie, a w rzeczywistości, chciał tylko zaliczyć kolejną, to okropne i podłe.
Czy autorka mogła się domyślić, że koleś uczynił zabawę z zaliczania wszystkich sąsiadek? Może mogła. Może sama zgodziłaby się iść do łóżka szybko, ale tylko przy szczerym zauroczeniu i myślała, że "seks bez zobowiązań istnieje, ale ja się pewnie nie spotkam z takim [dla mnie] problemem ze strony mężczyzny", może po prostu była głupia.
Czy on wiedział, że wykorzystuje jej naiwność? Może tak, może wiedział, że większość jego kobiet nie kochałaby się z nim gdyby od początku nie mogły liczyć na nic więcej. Może myślał, że to oczywiste, że taki szybki seks nie ma na celu późniejszego związku?
Ja stawiam, że ona myślała, że idzie do łóżka z nim szybko, ale to początek przynajmniej próby zbudowania związku, a on wiedział, że wykorzystuje naiwność. Ale to tylko i wyłącznie moja zgadywanka.
No i mimo wszystko, póki nie okłamywał jej wprost, tylko żerował na głupocie, ciężko jednoznacznie powiedzieć, że ją skrzywdził. Są i 'filozofie' według których, skoro była dorosła, to nie była jego sprawa, co ona sobie wyobraża i nie jego obowiązkiem jest nią w sprawach emocjonalnych niańczyć.
(Warto jednak nadmienić, że "wyzyskanie błędu"w sprawie majątkowej, według Kodeksu Karnego jest liczone jako oszustwo).
Co za d****a...
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2018-01-17 12:40:36 [Powód:Omijanie cenzury]
nie no bez jaj. jest oczywiste ze szybki seks nie ma na celu pozniejszego zwiazku i twierdzenie ze autorka myslala inaczej jest robieniem z niej debilki. po prostu miala ochote na ladnego chlopca, wiec go wziela. nie spodziewala sie jedynie ze wcale nie jest najbardziej wyuzdana laska w bloku i stad pewnie jej zdziwienie.
Myślisz, że jak by tak było, napisałaby o tym na yafudzie? Ja założyłam, że w takim wypadku, sytuacja by ją specjalnie nie obeszła.
Nawet jeśli tak było, to przecież zaznaczyłam, że napisałam tylko, jak ja obstawiam. Chociaż chyba i tak bardziej wierzę, że ta moja wersja jest bardziej prawdopodobna. Ale może to dlatego, że nie pieprzę się z kim popadnie i nie myślę kategoriami osoby umawiającej się na jednorazowe przygody.
Ale wspomniala na poczatku ze jest po dlugoletnim zwiazku.
Dla mnie o czyms to swiadczy.
Np o tym ze szukala kolejnego.
Ok moze za szybko poszla do lozka ale to nie nam to oceniac.
Poza tym poszla do lozka tylko z nim bo widocznie zawrocil jej w glowie. Nie dawala wszystkim sasiadom... to swiadczy jednak o jakiejs jej wrazliwosci i stalosci.
Dlatego zgadzam sie z Wera.
Ja się zgadzam z Werą, a Ty się nie zgadzasz, bo nie jesteś kobietą :P W yafudzie jest napisane, że rozmawiali, flirtowali, być może godzinami, a nie 5 minut. Też bym myślała, że to świetny początek dłuższej znajomości, a nie jednorazowa przygoda. To jest kobiecy sposób myślenia, a to co napisałeś Ty, to męski punkt widzenia i nie ma to żadnego związku z byciem idiotką.
Przecież to jest piękny sposób na podryw. Okazja do zainicjowania pierwszego kontaktu, możliwość okazania dobroci serca, możliwość zrewanżowania się. A w ostateczności każda ze stron może wycofać się z twarzą i pozostawić znajomość na etapie samego cukru/mąki/soli. Koleś pewnie nie spodziewał się tylko, że tak szybko i łatwo się potoczy.
Piszcie co chcecie,jak dla mnie ta historia to prowokacja w celu wywołania fali komentarzy.
a co ci za roznica czy historia czlowieka ktorego w zyciu nie widziales i nie zobaczysz jest prawdziwa czy nie?
Klucz, który otwiera wiele zamków jest świetny. Zamek, który można otworzyć byle kluczem jest kiepski. I dlatego choć oboje postąpili tak samo, on może się tym pochwalić, a ona powinna się wstydzić. Takie życie.
Fi*tek to nie klucz,a c*pka nie zamek.
Temperówka, która naostrzyła wiele ołówków to dobra temperówka. Ołówek ostrzony przez piele temperówek jest krótki i często się łamie.
Garaż do którego wjeżdża dużo samochodów to dobry garaż a samochód który jezdzi po wielu garażach to wiecznie zepsuty samochód.
Prawda jest taka, że te wszystkie porównania do kłódek i kluczy powtarzają faceci z niską samoocena i mikro mózgiem i czymś jeszcze. Pseudo samce alfa co muszą sobie podbić samoocenę 'podbijaniem' i na kobietach wywierana jest presją żeby byly cnotliwe i niedostępne, żeby były wyzwaniem. I żeby niedajboze nie uprawiały seksu z kim innym bo wtedy niedorobiony samiec alfa ma konkurencje i samoocena spada
Aha i jeszcze dodam, że czesto słyszę argument,ze facet jako samiec jest reproduktorem i musi wszystko bzykać. Ale u ssaków czesto samica nie daje tylko jednemu i potem jest cnotliwa tylko właśnie bzyka się z każdym którego widzi i pozwala by najsilniejsze plemniki wygrały. Ale wielu facetów to niedowartosciowaniu tchórze stąd sie bierze januszowe 'hue hue bo klucz co otwiera wiele kłódek...'
Panie Kocie czy też raczej Pani Kocico - Garaż do którego wjeżdża wiele samochodów to garaż publiczny. Bywają też domy publiczne jak wiesz. Taki publiczny garaż to kiepski garaż no bo jak coś należy do wszystkich to nie należy do nikogo. A o taka publiczną rzecz się nie dba, nie remontuje i nie inwestuje, bo to się zwyczajnie nie opłaca. Kobiety nie są wcale takie cnotliwe jak byśmy chcieli czy też jak one by chciały żeby je widzieć. Te ładniejsze robią to z kim chcą i kiedy chcą, tylko o tym nie mówią lub/i sprytnie się z tym kryją. Wystarczy same chciejstwo i już. A taki samiec alfa może sobie i chcieć ale o finalny sukces czyli seks musi trochę powalczyć, pokombinować, bez gwarancji sukcesu. I kto ma lepiej? samica czy samiec alfa? Co do yafuda, myślę, że to fejk. Takie rzeczy się nie dzieją ale nieźle brzmią w yafudach.
Jako kobieta mam inny pogląd. Nie wyobrażam sobie pójść do łóżka z nowo poznanym faceem. Nawet jeśli czułaby że jest super i być może to początek czegoś niezwykłego, nowego to i tak od razu bym nie mogła. Nie uznaję takiego początku związku. Więc to nie jest tak, że faceci do tego inaczej podchodzą niż kobiety, inaczej na to patrzą Jednak nie zamierzam oceniać autorki. Jej ciało jej sprawa.
Owszem "Kazdy sadzi wg siebie"i swoim komentarzem to udowodnilas :)
no niestety nie. facet się musi nieźle postarać żeby zaliczyć, a kobieta wystarczy że wyrazi chęć. to jest diametralna różnica i dlatego właśnie to kobiety są latawicami a faceci bohaterami
Nie, właśnie dlatego faceci (średnio) są bardziej latawcami niż kobiety xD
No sorry, prawda jest taka, że po prostu faceci są szmatami tak często, że nikogo to już nie rusza i często jest przyjmowane, jako norma społeczna.
O kim jak o kim, ale o kobietach to nie świadczy negatywnie, nawet te "łatwe szmaty"są na poziomie mieszczącego się w normie mężczyzny xD
Nie garaż, tylko warsztat. Nie przekładajmy angielskich słów bezpośrednio na polski, bo to nie to samo.
Po drugie, po części się mogę zgodzić, ale. Ale to, że być może każdy warsztat jest beznadziejny i szuka się tego odpowiedniego, fachowego? Tak samo jak z tymi temperówkami, skoro trzeba ostrzyć wieloma, tzn., że wszystkie przed tą ostatnią były nędzne.
Brzmi jaka jakieś fake wyznania dziewczyny z ero.club
Zdania sa rozne, ale prawds jest jedna - w internecie faceci zawsze beda ponizac kobiety, ktorych zdjecia nie widza, a trzepac do najwiekszych idiotek jaki swiat stworzyl. W takich miejscach nalezymy tylko do kuchni i mozna sie zastanawiac, dlaczego smycz siega tak daleko. Albo kto nam podrzucil telefon. W internecie to tylko my sie puszczamy, tylko my jestesmy zimnymi svkami, to my nie mamy racji i nic nie potrafimy. To my szukamy atencji i ciagle friendzonujemy facetow, a jak nie mamy zainteresowania albo nie mamy zdjecia, to jestesmy paszczurami. Dodatkowo nie potrafimy jezdzic autem, a prace/prawo jazdy zdobylysmy poprzez seks.
To jest internet. Kraina, w ktorej zalosne persony moga podbudowywac swoje rozdymane ego jescze bardziej czy poprzez troll czy rzucanie tekstami o samcach alfa i kluczach. Nie ma co sie takimi ludzmi przejmowac. Zeby nie brzmialo zbyt feministycznie - owszem, sa tez 'panie', ktore jezdza po facetach albo bawia sie nimi. Ale jest to troche rzadsze, niz w przypadku ponizania kobiet. Takie niestety panuja zasady na tym swiecie. Dlatego nie mam tu konta, zeby nie psuc sobie dnia przejmowaniem sie glupimi tekstami internetowych randomow :>Dobrze wiem, kim jestem, na co mnie stac i z kim sypia moja matka.
To kiedy on ci zdazyl dac numer telefonu,skoro tyle co go poznalas?
Niech każdy sypia z kim chce - PRAWDA. Tylko po co chwalić się tym na YAFUDzie? Pani nie widzi nic złego w tym, że przespała się z facetem, którego zobaczyła pierwszy raz 5 minut temu, ale jest jej źle, że potraktował ją jak panienkę lekkich obyczajów... I chwali się tym publicznie. Cóż, są siebie warci po prostu...
Ta pani wita wszystkich sąsiadów nie tylko otwartymi drzwiami
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Panna X | 31.0.42.* | 16 Stycznia, 2018 20:58
Czemu nikt nie mowi brzydko o pani ktory jest tak samo puszczalski? :(