Siedzę sobie w mojej ulubionej knajpce i czytam książkę i nagle podchodzi do mnie kelner, wręcza mi drinka i mówi, że to od tej pani parę stolików dalej. Zdziwiłem się bardzo, bo coś takiego nigdy mi się wcześniej nie zdarzyło. Po chwili moja "sponsorka"podeszła i powiedziała, że po bliższym przyjrzeniu się mi jednak się rozmyśliła i zabrała drinka. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
no wiesz, rownie dobrze mogles miec farta. bo ulozyles sobie w glowie romantyczna historyjke, ale przeciez sytuacja w ktorej miales wypic drinka zaprawionego pigulka gwaltu, by pozniej zostac okradziony, analnie zgwalcony i moze nawet porwany byla rownie (a moze nawet bardziej?) prawdopodobna. ale lasce zrobilo sie ciebie zal i w ten sposob uratowales swoj majatek i pupsko.
Kiedys bylam z psem na spacerze (blisko mnie jest sklep żabka) i podbil do mnie jakis typek z czekoladkami cherry i roza. I mowi do mnie "prezent dla pani bo ma pani takiego slicznego pieska". Za nim wyskoczyl jego ewidentnie bardzo podpity kumpel, wyrwal mu czekoladki i kwiaty krzyczac "nie! W Żabce jest lepsza!"I pobiegl z nimi do żabki xd Jego kumpel mnie przeprosil i pobiegl za nim
0
7
Ndbd | 82.132.229.* | 26 Czerwca, 2018 14:59
Stracił drinka.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
A co wy z tym drinkiem? Nie stac was na drinka, ze tak przezywacie? Ty i wentylka? Cerembupalm dobrze napisal, rownie dobrze w drinku moglo cos byc.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika Ndbd[ Zobacz ]
-1
9
Rafix | 176.221.120.* | 27 Czerwca, 2018 00:19
O matko, książkę czyta...pewnie jeszcze weganin w rurkach....
0
10
Wkvu | 89.64.61.* | 27 Czerwca, 2018 06:48
Nie mogło nic być w drinku jak przyniósł go kelner. W żadnej knajpie by się nikt nie odważył podać do innego stolika czegoś co już stało przy innym.
0
11
Cziken | 194.29.133.* | 27 Czerwca, 2018 12:18
Ale znam kilka knajp, w których kelner deklarował, że za odpowiednią dopłatą jest w stanie coś dorzucić do drinka zamówionego przeze mnie dla jakiejś pani...
Może to tylko takie gadanie (oczywiście, nie próbowałem tego zrobić...) - ale... ale tego...
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Wkvu[ Zobacz ]
Siedzę sobie we wskazanej knajpce. Patrzę, przyszedł facet na, którego mam zlecenie. Jest ubrany w spodnie, chyba rurki, czyta książkę i je frytki czyli weganin, rysopis się zgadza. zamawiam drinka z wkładką i wskazuję, któremu gościowi mają zanieść. W międzyczasie odbieram telefon. Dzwoni zleceniodawca z informacją, że akcja odwołana, bo nasz weganin pogodził się z żoną i czyta teraz w domu. Co tu robić? Podchodzę i wyjaśniwszy frytkożercy, że z bliska mi się nie podoba zabieram drinka. Trochę głupio ale innego pomysłu na ten moment nie miałam. YAFUD
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Rafix[ Zobacz ]
0
13
toro | 31.183.203.* | 03 Lipca, 2018 02:40
"po bliższym przyjrzeniu się mi jednak się rozmyśliła..." Boże, po jakiemu to?
0
14
MenMan | 94.112.187.* | 11 Lipca, 2018 00:16
Na 90 procent to byl tylko test/"zabawa"...
W pierwszym przypadku zawaliles kiedy dostales drinka, w drugim kiedy ci go zabrala :p
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
ff | 89.65.249.* | 25 Czerwca, 2018 23:18
Kobieta bez klasy. Nic nie straciłeś.
wentylka [YAFUD.pl] | 26 Czerwca, 2018 02:16
Drinka stracil
Natura_Rzeczy | 188.146.227.* | 26 Czerwca, 2018 02:28
Nic nie stracil, bo za niego nie zaplacil. A od takiej mentalnej poczwary niesmaczne byloby pic.
Carn | 188.123.201.* | 26 Czerwca, 2018 08:37
następnym razem od razu pluj do środka
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 26 Czerwca, 2018 08:58
no wiesz, rownie dobrze mogles miec farta. bo ulozyles sobie w glowie romantyczna historyjke, ale przeciez sytuacja w ktorej miales wypic drinka zaprawionego pigulka gwaltu, by pozniej zostac okradziony, analnie zgwalcony i moze nawet porwany byla rownie (a moze nawet bardziej?) prawdopodobna. ale lasce zrobilo sie ciebie zal i w ten sposob uratowales swoj majatek i pupsko.
PannaX [YAFUD.pl] | 26 Czerwca, 2018 10:44
Kiedys bylam z psem na spacerze (blisko mnie jest sklep żabka) i podbil do mnie jakis typek z czekoladkami cherry i roza. I mowi do mnie "prezent dla pani bo ma pani takiego slicznego pieska".
Za nim wyskoczyl jego ewidentnie bardzo podpity kumpel, wyrwal mu czekoladki i kwiaty krzyczac "nie! W Żabce jest lepsza!"I pobiegl z nimi do żabki xd
Jego kumpel mnie przeprosil i pobiegl za nim
Ndbd | 82.132.229.* | 26 Czerwca, 2018 14:59
Stracił drinka.
Natura_Rzeczy | 188.146.134.* | 26 Czerwca, 2018 15:51
A co wy z tym drinkiem? Nie stac was na drinka, ze tak przezywacie? Ty i wentylka? Cerembupalm dobrze napisal, rownie dobrze w drinku moglo cos byc.
Rafix | 176.221.120.* | 27 Czerwca, 2018 00:19
O matko, książkę czyta...pewnie jeszcze weganin w rurkach....
Wkvu | 89.64.61.* | 27 Czerwca, 2018 06:48
Nie mogło nic być w drinku jak przyniósł go kelner. W żadnej knajpie by się nikt nie odważył podać do innego stolika czegoś co już stało przy innym.
Cziken | 194.29.133.* | 27 Czerwca, 2018 12:18
Ale znam kilka knajp, w których kelner deklarował, że za odpowiednią dopłatą jest w stanie coś dorzucić do drinka zamówionego przeze mnie dla jakiejś pani...
Może to tylko takie gadanie (oczywiście, nie próbowałem tego zrobić...) - ale... ale tego...
Scenarzysta | 94.254.143.* | 27 Czerwca, 2018 13:03
Siedzę sobie we wskazanej knajpce. Patrzę, przyszedł facet na, którego mam zlecenie. Jest ubrany w spodnie, chyba rurki, czyta książkę i je frytki czyli weganin, rysopis się zgadza. zamawiam drinka z wkładką i wskazuję, któremu gościowi mają zanieść. W międzyczasie odbieram telefon. Dzwoni zleceniodawca z informacją, że akcja odwołana, bo nasz weganin pogodził się z żoną i czyta teraz w domu. Co tu robić? Podchodzę i wyjaśniwszy frytkożercy, że z bliska mi się nie podoba zabieram drinka. Trochę głupio ale innego pomysłu na ten moment nie miałam. YAFUD
toro | 31.183.203.* | 03 Lipca, 2018 02:40
"po bliższym przyjrzeniu się mi jednak się rozmyśliła..."
Boże, po jakiemu to?
MenMan | 94.112.187.* | 11 Lipca, 2018 00:16
Na 90 procent to byl tylko test/"zabawa"...
W pierwszym przypadku zawaliles kiedy dostales drinka, w drugim kiedy ci go zabrala :p