Szczerze, jesli masz konta na serwisach społecznościowych, nie sądzę, że to jakiś szczególny problem.
Jak spytałam chłopaka na początku znajomości, czy da mi link do swojego FB, usłyszałam "Nie. Wystalkuj". Chyba nawet nie znałam wtedy jego nazwiska, nie miał profilówki. (Jak bym miała problemy, to by podpowiadał).
Trochę mnie rozbawiła ta współczesna wersja romantycznych zachowań, ale to w sumie ciekawsze od tradycyjnych typu "Nie powiem ile mam lat. Zgadnij".
(nie widziałam go na żywo ani nie znałam jego znajomych).
Sądzę, że miejsce pracy mógł zgadnąć po miejscach pracy Twoich znajomych, jeśli sama nie masz dodanego, mógł szukać Twojego konta na LinkedIn-ie, w ostateczności, mogłaś mu zdradzić jakieś szczegóły, tak drobne, że nie pamiętasz, ale zgadł dzięki nim.
A to tylko pomysły, które przyszły do głowy obcej osobie w pierwsze pół minuty po przeczytaniu.
Może to być nawet kolega z pracy, który się cyka.
Albo po prostu mógł przyjść na miejsce spotkanie i obserwować autorkę, a potem iść za nią do domu.
Tak jak już tu napisali wyżej, jeśli masz konta na portalach społecznościowych to nie jest wielki problem by znaleźć info gdzie pracujesz. Ludzie czesto nie zdają sobie sprawy ile rzeczy o sobie ujawniamy publikując różne rzeczy, mimo, że nie piszemy może tak wprost "pracuje tu i tu, mieszkam tu i tu". Bystry człowiek wyniucha to co potrzebne. Ja też dostałam kiedyś kwiaty w dzień moich urodzin do firmy w której pracuje i po głębokim szoku, bo nie podawałam nigdy nikomu nazwy firmy ani innych danych, zaczęłam przeglądać mojego fb na wiele miesięcy wstecz i faktycznie publikowałam coś związane z moją pracą o czym już dawno zapomniałam. Profil oczywiście publiczny.
Nie wiem, czy jesteś świadoma po jak mało istotnych szczegółach(takich padających w rozmowach typu "grałem kiedyś w klubie piłkarskim), niezwiązanych z danymi osobowymi można stalkować ludzi.
W historii która opowiedziałam nikt nikomu linku nie podał, obie osoby wystalkowały się po strzępkach informacji typu "mam na imię x, studiuję y, jestem z miasta z", ale jak by już założyć podanie linku do profilu - z mężczyzn, których poznałam w internecie, a gadałam z masą, link byłam gotowa podać tylko kilku (2-3), takim, z którymi zdecydowałam się zacząć spotykać w świecie realnym. Z jednym piszę, co prawda rzadko, ale do tej pory, drugi to mój obecny partner. Chyba jesteś lekko przewrażliwiona.
Nie, nie lekko przewrażliwiona. Ona jest zdrowo wypaczona.
A może byś my tak odnaleźli Panią_Harmonie aka Natura_Rzeczy? :D Co Wy na to? Fajnie by było zobaczyć z kim tak naprawdę mamy do czynienia a może nawet odwiedzić;)
A jak to jest zaraźliwe?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Wera. Nie chce mi się logować. | 5.173.232.* | 10 Listopada, 2018 23:07
Nie wiem, czy jesteś świadoma po jak mało istotnych szczegółach(takich padających w rozmowach typu "grałem kiedyś w klubie piłkarskim), niezwiązanych z danymi osobowymi można stalkować ludzi.
Wera. Nie chce mi się logować. | 5.173.232.* | 10 Listopada, 2018 23:47
W historii która opowiedziałam nikt nikomu linku nie podał, obie osoby wystalkowały się po strzępkach informacji typu "mam na imię x, studiuję y, jestem z miasta z", ale jak by już założyć podanie linku do profilu - z mężczyzn, których poznałam w internecie, a gadałam z masą, link byłam gotowa podać tylko kilku (2-3), takim, z którymi zdecydowałam się zacząć spotykać w świecie realnym. Z jednym piszę, co prawda rzadko, ale do tej pory, drugi to mój obecny partner. Chyba jesteś lekko przewrażliwiona.