Co za perfidny ch.u.j. Wspolczuje Ci. Ale nie martw sie, tacy ludzie predzej czy pozniej stworza taka sytuacje, ze w sami beda w paskudnej sytuacji. Po prostu perfidni, zli ludzie, otaczaja sie sobie podobnymi, ktorzy rowniez nie maja hamulcow moralnych.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2018-11-29 14:10:19 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
No fakt,wielki,złośliwy,przebiegły członek.
Znajdziesz pracę. Aż przykro by było dorabiać dalej takiego kogoś po tym, jak się ujawnił że swoim dziadostwem mentalnym.
Trudno mi uwierzyć w takie sytuacje. Ale niestety niektóre napotykane przeze mnie osoby pokazują, że takie historie wcale nie muszą być czyjąś fantazją, zwłaszcza w przypadku dosyć miękkich i mało stanowczych osób, do tego mało świadomych swych praw.
Jeśli tak prosto to wyglądało, to sprawa na 99% wygrana w sądzie pracy. Jest zakaz ściągnięcia z urlopu, żeby wręczyć wypowiedzenie. Wystarczyło odwołanie do sądu pracy.
Jesteś na urlopie - nie odbierasz/nie podpisujesz wypowiedzenia. W reakcji na mega chamskie zachowanie idziesz na L4
Innymi słowy tacy jak ty.
Wypowiedzenie zostało już odebrane, brak podpisu na wypowiedzeniu nie ma żadnego znaczenia. Wystarczy, ze pracownik miał szansę się z nim zapoznać, a to udowodnić będzie łatwo. Kombinowanie z L4 w takie sytuacji to tylko proszenie się o kłopoty i kontrolę z ZUS, zwrot wyłudzonych świadczeń i zwolnienie dyscyplinarne
Zwolnienie dyscyplinarne bo się cierpi na bóle kręgosłupa? Radzę zapoznać się z definicja dyscyplinarki nim się zacznie wygłaszac głupoty w necie.
To czy ktoś cierpi na bóle kręgosłupa uniemożliwiające prace będzie określał lekarz orzecznik ZUS. Jeżeli stwierdzi, że zwolnienie jest lewe, to dyscyplinarka jest jak najbardziej słuszna, gdyż jest to rażące naruszenie obowiązków pracowniczych. Wypowiadał się już o tym sąd najwyższy (sygn. akt. I PKN 308/99), tak więc nie wypowiadaj się w tematach, o których nie masz pojęcia, bo twoje podpowiedzi mogą komuś mocno zaszkodzić
Dokładnie.przerwanie urlopu tylko w razie sytuacji koniecznej (m.in.awaria a Ty jako jedyna możesz ją usunąć bo się na tym znasz, to Twoje stanowisko pracy itp) ale. Żeby wręczyć wypowiedzenie? Sąd pracy Kochana!
W opisanej historii nie jest nic wspomniane o przerwaniu urlopu, prośba o wpadniecie na 2 godziny do biura nie jest poleceniem i dobrowolne się tam pojawienie nie jest odwołaniem z urlopu
Powiem więcej - w sytuacji koniecznej i nieprzewidzianej przed rozpoczęciem urlopu.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Piotrek | 91.222.100.* | 27 Listopada, 2018 22:56
Trudno mi uwierzyć w takie sytuacje. Ale niestety niektóre napotykane przeze mnie osoby pokazują, że takie historie wcale nie muszą być czyjąś fantazją, zwłaszcza w przypadku dosyć miękkich i mało stanowczych osób, do tego mało świadomych swych praw.
Jeśli tak prosto to wyglądało, to sprawa na 99% wygrana w sądzie pracy. Jest zakaz ściągnięcia z urlopu, żeby wręczyć wypowiedzenie. Wystarczyło odwołanie do sądu pracy.
faf [YAFUD.pl] | 28 Listopada, 2018 01:33
Jesteś na urlopie - nie odbierasz/nie podpisujesz wypowiedzenia. W reakcji na mega chamskie zachowanie idziesz na L4