Masz w umowie pół etatu i dałaś się naciągnąć na nadmiarowe godziny?
Też mnie to zastanawia. Nawet nie mogłaby Cię za to wylać bo to nie było w twojej umowie by pracować na pełny etat
Prestiżowy market? A który to bo nie znam? W ogóle praca w sprzedaży to najgorsze co może być. Pracowałam pół roku w sklepie Orange i nigdy więcej nie chcę. wolę moje programowanie
To był sarkazm.
Tak to niestety jest z nadgodzinami, że pracownikowi trudno się od nich wybronić. Z drugiej strony planowanie ok. 2 razy tyle godzin pracy jak wg umowy to też przegięcie.
tl,dr .
Kodeks pracy zakazuje planowania nadgodzin
Jeżeli Pracowała w markecie na umowę o pracę na pół etatu to nawet z rozszerzeniem godzin max to do 3/4 etatu>
więcej chyba nawet ustawowo być nie może... chyba że podpisała aneks do umowy, co jest bez sensu podpisywać coś co nie pasuje
I co w związku z tym? Nie można się dowiedzieć co to za market?
Wypadek w czasie pracy - odszkodowanie. Plus trzeba zglosic w wyzej, ze zastepczyni kierownika stosuje mobbing. Wbrew porozorom w wielkich sieciowkach nie utrudniaja, bo boja sie zlej reputacji, mediow itd. Wiedza, ze ucierpi dobre imie calej firmy.
Max liczba godzin do przepracowania przez niepełnoetatowca (1/2 i 3/4) to 4h mniej niż wymiar czasu pracy w danym miesiącu, np etat w kwietniu to 168, więc pracownik na 1/2 etatu może przepracować max 164h i ta nadwyżka z 84h (1/2) to nie są nadgodziny. Więc pracownik może ale nie musi się godzić. Druga sprawa to zapisy w regulaminach o możliwości ściągnięcia pracownika do zakładu w nagłym przypadku, nie mniej taka odmowa nie powinna podlegać dyscyplinarce...
No to powinna wymagać opłacenia nadgodzin za te 3 miesiące, a coś mi się wydaje, że nawet jak dostała pensję jak za cały etat, to była to stawka podstawowa, a nie 1/2 * podstawowa i 1/2 * nadgodziny.
Ale to powinna obudzić się już po pierwszym miesiącu, gdyby pensja nie stykła.
Zwykle mnie denerwują Twoje komentarze, ale akurat z tym co totaj napisałaś zgadzam się całkowicie i możliwe że sam bym napisał coś podobnego. Jednak czasami potrafisz myśleć, tak jak ja też potrafię czasami, przepraszam i pozdrawiam.
Co to za bzdura? Masz pół etatu i pracowalas 160h?
Kazdy z gory zaklada ze pracownica ma umowe o prace :D
Bezsprzecznie kazdy bez wyjatku zawsze daje pracownikom umowe o prace. Kasdy pracujacy na jakakolwiek inna forme umowy to debil. Czyli jakkes 2/3 spoleczenstwa.
Jak nie ma umowy o pracę, to nie masz obowiązku wykonywania żadnych poleceń służbowych i nie jesteś nikomu podległy. Praca pod nadzorem przełożonego jest cechą wyłącznie umowy o pracę, a każda inna forma zatrudnienia skutkuje tym, że masz robić to, co w umowie, ale nikt nie może Ci narzucać tego, w jaki sposób i w jakim czasie.
"pracodawca,"grafik", "etat","zwolnienie dyscyplinarne"te i inne tu użyte terminy występują jedynie przy umowie o prace, dlatego mozna zalozyc, ze autorka yafuda pracuje wlasnie w oparciu o taką formę współpracy.
Mało tego praca wykonywana w miejscu wskazanym przez pracodawcę. To wystarczająco wyczerpuje znamiona umowy o pracę. Przy żadnej innej umowie nie można narzucić miejsca wykonywania pracy.
To miejsce dla sądu pracy, chociaż poczekałbym z tym do powrotu szefa i próbował z nim ogarnąć odszkodowanie polubownie.
ooo, pięknie. Czyli wpadło 80 godzin nadgodzin w miesiącu?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Trtp | 89.64.1.* | 22 Marca, 2019 21:30
Kodeks pracy zakazuje planowania nadgodzin