Moja świeżo poślubiona żona bardzo boi się latania, ale zgodziła się przełamać strach żebyśmy mogli polecieć na miesiąc poślubny. Pilot powiedział przez głośniki, że musimy nabrać wysokości aby uniknąć burzy, a nawiedzony koleś za nami zaczął lamentować, że on nie chce umierać i, że to przeznaczenie, że wróżka go ostrzegała przed tym lotem. Moja ukochana dostała ataku paniki. To wszystko działo się, zanim samolot nawet zaczął kołować. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Olkaa | 185.233.24.* | 22 Lipca, 2019 20:12
Ale dolecieliście i wróciliście :) Powrót lepszy?
0
2
rozz | 185.5.121.* | 23 Lipca, 2019 08:13
To są brednie. Piloci nigdy nie mówią takich rzeczy, a już na pewno nie zanim zaczną kołować. Fake!
0
3
Kocina | 5.173.160.* | 23 Lipca, 2019 13:13
To, że Ty nie słyszałeś, nie znaczy, że nie mówią. Mówią.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika rozz[ Zobacz ]
No i jak zwykle najciekawszego brakuje, to znaczy tego, czy was wysadzili z samolotu, czy ewentualnie udało ci się poskromić panikarę.
1
5
ktks | 188.47.89.* | 25 Lipca, 2019 15:08
Ta, gość, który spanikował, to "nawiedzony koleś", a twoja durna żona tylko "ataku paniki". Ech te podwójne standardy. A może to koleś dostał ataku paniki, a twoja żonka to nawiedzona baba, która robi dramę bez powodu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Olkaa | 185.233.24.* | 22 Lipca, 2019 20:12
Ale dolecieliście i wróciliście :) Powrót lepszy?
rozz | 185.5.121.* | 23 Lipca, 2019 08:13
To są brednie. Piloci nigdy nie mówią takich rzeczy, a już na pewno nie zanim zaczną kołować. Fake!
Kocina | 5.173.160.* | 23 Lipca, 2019 13:13
To, że Ty nie słyszałeś, nie znaczy, że nie mówią. Mówią.
ciotka Klotka | 5.173.243.* | 24 Lipca, 2019 09:40
No i jak zwykle najciekawszego brakuje, to znaczy tego, czy was wysadzili z samolotu, czy ewentualnie udało ci się poskromić panikarę.
ktks | 188.47.89.* | 25 Lipca, 2019 15:08
Ta, gość, który spanikował, to "nawiedzony koleś", a twoja durna żona tylko "ataku paniki". Ech te podwójne standardy. A może to koleś dostał ataku paniki, a twoja żonka to nawiedzona baba, która robi dramę bez powodu.