W czym yafud? W tym, że przyjaciòłka wręczyła Ci spersonalizowany prezent? Co masz zamiar jeść na tej diecie skoro garstka suszonych owocòw jest dla Ciebie pokusą nie do przyjęcia?
No i? Gdzie yafud?
Bo jest gruba i musi być na diecie
Suszone owoce mają wysoki indeks glikemiczny, a to wcale nie musiała być garstka.
Ale też nie rozumiem, gdzie tu yafud :)
Moze yafud jest tu ukryty. Wkurzyla sie na kumpele i ja zjadla, jak to grubi maja.
Ojej, zła kumpela kupiła prezent, który coś znaczy i jeszcze wierzy w twoją silną wolę, no dramat
Zmień przyjaciółkę skoro jej zachowanie to dla Ciebie yafud
Nikt z powyżej komentujących nie pomyślał, że może kumpela była złośliwa. Na urodziny mogła dać coś co autorce się przyda, a nie to czego autorka nie będzie mogła zjeść, bo przeszła na dietę. Autorce mogło się zrobić przykro i nie gadajcie o silnej woli, bo na pewno łatwiej ją mieć bez pokus. Na początku diety, gdy ciężko się przestawić na inny model żywienia takie coś może sprawić, że po tygodniu jedzenia sałaty, głodna jednak zje ten prezent i będzie musiała zaczynać dietę od nowa. To już plus dla autorki, że postanowiła być na diecie. Pewnie będziecie pisać, że jak się złamie to sama będzie sobie winna, ale najprościej to oceniać innych. Niektórym jest łatwiej innym trudniej, po co utrudniać bardziej? Może kumpela jest gruba i zazdrosna, że jak dieta się powiedzie to ona zostanie grubszą koleżanką i dlatego przygotowała sabotaż.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Ktoś? | 79.184.177.* | 31 Sierpnia, 2019 07:26
W czym yafud? W tym, że przyjaciòłka wręczyła Ci spersonalizowany prezent? Co masz zamiar jeść na tej diecie skoro garstka suszonych owocòw jest dla Ciebie pokusą nie do przyjęcia?