ja bym rozwalił (urządzenia tak żeby się za szybko nie skapli skoro ludzie tego nie słyszą) i powiedział, że mnie to nie obchodzi jeśli mi nie wierzą e mnie głowa od tego boli i niech se wierzą w co chcą i bym rozwalał za każdym razem tylko uprzędź jak będzie 1 kłotnia i tyle.
Polska mowa ciężka języka.
Nie skuteczniejsze sa stare i sprawdzone metody, czyli pułapki i trutki?
Moze nie rozwalal, bo widac rodzice to ludzie, ktorych nic nie interesuje procz ich wlasnego dobra, ale jak ich nie bedzie to odlaczyc kabelek, ktory odpowiada za dzwiek. Pewnie da sie to rozkrecic. A jak to nie pomoze, to niech autorka idzie do lekarza i opowie o sytuacji. Niech lekarz cos zadziala, da kartke zeby rodzice przyszli i im wyjasni, ze na niektorych ludzi, infradzwieki zle oddzialuja.
Dzieci do określonego wieku słyszą gwizdek dla psa.. autorka pewnie jest młoda
Powiedz rodzicom że te urządzenia nie działają.
wystarczy 5 min w Google żeby znaleźć na ten temat informacje.
Rodzice co chwilę sprawdzają czy te urządzenia są włączone? Ile wy tam macie tych mysz?
Ten sam problem, tego samego typu urządzenie- również odczułam emitowane dźwięki, a mam 30 lat więc na młodość raczej tego nie zawale;) może po prostu każdy odbiera to inaczej,ale prawda jest taka że faktycznie akurat na myszy nie zadziałało to wcale... Polecam stary sprawdzony sposób w postaci kota. Przygarneliśmy sierściucha i po tygodniu dom był wolny od myszy;)
Też słyszę niektóre ultradźwięki (są to wysokie częstotliwości, natomiast infradźwięki to te o bardzo niskich częstotliwościach) - a mam ponad 20 lat. Dzieci i młodzież często je słyszą, ale i niektórzy dorośli. I różnie to działa na różne osoby.
U mnie nie powodują akurat bólu głowy ani innych negatywnych reakcji, ale miałam kolegę w gimnazjum, którego straszliwie wkurzał pisk, który włączałam po kryjomu w klasie... Nikt tego nie słyszał poza mną i nim. Drażniłam go tak pewien czas, a inni nic nie słyszeli i myśleli, że chłopak zwariował. xD
Rodzice to już dorośli ludzie i raczej nie chcą znęcać się nad własnym dzieckiem, niestety najwyraźniej są głupi... spróbuj pokazać im jakiś artykuł popularnonaukowy albo jak już wspomniano opinię lekarza.
Mi pani wykonująca badanie słuchu (zapomniałam jak się ten zawód nazywa jednym slowem) powiedziała, że mam słuch jak małe dziecko.
Mało to pocieszające, szczególnie gdy się mieszka w bloku a sąsiedzi z góry mają ciulowy "brudny"subufer
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Nfi | 2* | 22 Lutego, 2020 12:35
Polska mowa ciężka języka.