Wstałem rano wsypany, za oknem piękne słoneczko, a ja w planach miałem długi wypad na rower bez ryzyka złapania mandatu. Wstałem z masą energii i szafę otworzyłem z takim impetem, że na mnie spadła. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
maris | 79.97.184.* | 23 Kwietnia, 2020 22:18
Tam od razu spadla.Wydawalo ci sie, bo wsypany byles i tyle;-)
0
2
Pola | 91.246.65.* | 24 Kwietnia, 2020 09:47
Szafa spadła? Z czego z podłogi? Hmmm...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
maris | 79.97.184.* | 23 Kwietnia, 2020 22:18
Tam od razu spadla.Wydawalo ci sie, bo wsypany byles i tyle;-)
Pola | 91.246.65.* | 24 Kwietnia, 2020 09:47
Szafa spadła? Z czego z podłogi? Hmmm...