Moja mama przyznała się, że przypadkiem usłyszała jak rozmawiam z kimś przez telefon. Przytuliła mnie i prawie płacząc powiedziała jak to bali się z ojcem, że jestem takim kompletnym odludkiem, że z nikim już nie utrzymuję kontaktu. Nie miałam serca jej powiedzieć, że wcale nie tęsknię za ludźmi, z nikim nie rozmawiam, a to co słyszała to moje próby ustawienia asystenta głosowego w telefonie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Aaa | 94.254.238.* | 05 Maja, 2020 07:50
A co jest złego w byciu odludkiem? Ja też wolę pobiegac z kosiarka czy mopem niż słuchać jak wszystkim źle na kwarantannie. A ja właśnie jestem zadowolona. A niech trwa ze dwa lata
-1
2
Marek | 89.64.76.* | 05 Maja, 2020 11:41
Jeśli z nikim nie rozmawiasz to po co ci telefon ?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Aaa | 94.254.238.* | 05 Maja, 2020 07:50
A co jest złego w byciu odludkiem? Ja też wolę pobiegac z kosiarka czy mopem niż słuchać jak wszystkim źle na kwarantannie. A ja właśnie jestem zadowolona. A niech trwa ze dwa lata
Marek | 89.64.76.* | 05 Maja, 2020 11:41
Jeśli z nikim nie rozmawiasz to po co ci telefon ?