Niefortunnie zaparkowałem auto i otrzymałem informację, że zostało odholowane na parking policyjny. Kiedy dotarłem na miejsce, nie tylko zszokowała mnie wysokość nałożonego mandatu, ale także odkryłem, że moje auto zostało poważnie uszkodzone podczas transportu lawetą – spadło z niej i teraz jest kompletnie zniszczone. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Mandat placisz a reszta zajmie sie ubezpieczalnia. Nowy samochod w cenie mandatu+odszkodowanie. Profit
2
2
TQVH | 89.64.38.* | 03 Lutego, 2024 11:23
Chyba nigdy kontaktu z firma ubezpieczeniowa nie miałeś :D Odszkodowanie to nie nowy samochód, tylko wartość samochodu przed ubezpieczeniem. Zawsze znacznie zaniżona, a tę wartość to możesz dostać po kilku latach walki w sądach. Na razie dostanie kwotę za którą nie ma szans kupić auta o podobnym standardzie.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Jaczuro[ Zobacz ]
-1
3
just_me | 193.220.243.* | 03 Lutego, 2024 12:00
"Niefortunnie zaparkowałem auto"
Od kiedy to niefortunnie jest synonimem nielegalnie?
2
4
X | 82.132.245.* | 03 Lutego, 2024 12:39
odkąd zmiękczanie języka stało się normą. just_me, tłuczemy to tutaj od miesięcy...
nie doputuj idioty czy wie, że postąpił idiotycznie i czy pierd.oli idiotyzmy nt. tego idiotycznego postępowania, bo w swym idiotyzmie, idiota nie pojmie, że jest idiotą.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika just_me[ Zobacz ]
0
5
X | 82.132.245.* | 03 Lutego, 2024 12:40
*nie dopytuj
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika X[ Zobacz ]
0
6
QPRW | 194.126.165.* | 03 Lutego, 2024 13:43
Byłoby o tym głośno
0
7
de Tomaso | 77.111.246.* | 03 Lutego, 2024 19:54
Kiedy automobil spada z lawety, to z reguły jest głośniej, niż gdy ktoś spada z rowerka.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika QPRW[ Zobacz ]
0
8
Szwybzyk | 77.222.239.* | 03 Lutego, 2024 20:23
Doskonale. Następnym razem zaparkujesz zgodnie z przepisami. Co dla ciebie pewnie będzie oznaczało "fortunnie"a dla innych użytkowników dróg ZGODNIE Z PRZEPISAMI.
0
9
Ten zły i wredny | 79.185.132.* | 04 Lutego, 2024 01:05
W sumie to by była dobra kara dla "miszczuff"parkowania, którzy zastawią całą szerokość chodnika albo wejście do bloku. Nie żaden tam mandat 100 złotych, tylko rozje banie auta. Zaraz by się nauczyli parkować.
No i to słodkie "niefortunnie". No widzisz - a laweta "niefortunnie"odcholowała Ci auto;-)
Mam do czynienia co jakos czas. Ostatnia szkoda ciagnie sie juz 1.5roku. poszlo o 2 rzeczy: 1) za niska wycena samochodu (zaplacili tylko £1800 a samochod warty minimum 3k) a dwa) zbyt dlugi czas rozpatrywania szkody (110dni) przez co mialem dodatkowe koszta, nie moglem pracowac w tym czasie. W zeszlym miesiacu sprawa trafila do sądu, byla rozprawa i czekamy na bieglego bo poli co nie pracuje od tamtegp czasu i prawnicy wyliczyli mi 75£ za kazdy dzien przez ktory nie pracuje na podstawie ubezpieczenia od utraty zarobków a winnym jest bezposrednio ubezpieczyciel. To tylko kwota realnie mi nalezna a jeszcze bedzie dodatkowo odszkodowanie za dzialanie ma szkode klienta. Na chwile obecna jest to 25k samego zabezpieczenia zarobkow, prawnik bedzie szedl na ugode okolo 100k gdzie polowa dla mnie polowa dla kancelarii.
Ale co ja tam wiem
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika TQVH[ Zobacz ]
0
11
QTST | 89.64.36.* | 04 Lutego, 2024 17:23
Skoro podajesz w € to wnioskuję, że mieszkasz za granicą. Dołóż sobie do tego fakt, że w Polsce sądownictwo zostało zniszczone przez Ziobrę, a i realia ustawowe zapewne inne. No i w dodatku w Polsce zdecydowana większość uważa, że w sądzie z wielką firmą nie wygra, więc na którymś etapie odpuszcza walkę i idzie na jakiś kompromis, co jeszcze bardziej rozzuchwala ubezpieczalnie. Prawdopodobnie w sytuacji opisanej w yafudzie w Polsce będzie albo kilka lat walki sądowej, albo połowa wartości samochodu.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Jaczuro[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Jaczuro [YAFUD.pl] | 03 Lutego, 2024 10:56
Mandat placisz a reszta zajmie sie ubezpieczalnia. Nowy samochod w cenie mandatu+odszkodowanie. Profit
TQVH | 89.64.38.* | 03 Lutego, 2024 11:23
Chyba nigdy kontaktu z firma ubezpieczeniowa nie miałeś :D Odszkodowanie to nie nowy samochód, tylko wartość samochodu przed ubezpieczeniem. Zawsze znacznie zaniżona, a tę wartość to możesz dostać po kilku latach walki w sądach. Na razie dostanie kwotę za którą nie ma szans kupić auta o podobnym standardzie.
just_me | 193.220.243.* | 03 Lutego, 2024 12:00
"Niefortunnie zaparkowałem auto"
Od kiedy to niefortunnie jest synonimem nielegalnie?
X | 82.132.245.* | 03 Lutego, 2024 12:39
odkąd zmiękczanie języka stało się normą.
just_me, tłuczemy to tutaj od miesięcy...
nisko rosły = karzeł
ho.mose.ksualista = pedał
chory psychicznie = gender
grubaska, spaślaczka = size+
kłamstwo = poprawność polityczna
nielegalny imigrant = lekarz, inżynier
przestępstwo, wykroczenie = niefortunne zdarzenie
CZEGO NIE ROZUMIESZ!?
xD
nie doputuj idioty czy wie, że postąpił idiotycznie i czy pierd.oli idiotyzmy nt. tego idiotycznego postępowania, bo w swym idiotyzmie, idiota nie pojmie, że jest idiotą.
X | 82.132.245.* | 03 Lutego, 2024 12:40
*nie dopytuj
QPRW | 194.126.165.* | 03 Lutego, 2024 13:43
Byłoby o tym głośno
de Tomaso | 77.111.246.* | 03 Lutego, 2024 19:54
Kiedy automobil spada z lawety, to z reguły jest głośniej, niż gdy ktoś spada z rowerka.
Szwybzyk | 77.222.239.* | 03 Lutego, 2024 20:23
Doskonale. Następnym razem zaparkujesz zgodnie z przepisami. Co dla ciebie pewnie będzie oznaczało "fortunnie"a dla innych użytkowników dróg ZGODNIE Z PRZEPISAMI.
Ten zły i wredny | 79.185.132.* | 04 Lutego, 2024 01:05
W sumie to by była dobra kara dla "miszczuff"parkowania, którzy zastawią całą szerokość chodnika albo wejście do bloku. Nie żaden tam mandat 100 złotych, tylko rozje banie auta. Zaraz by się nauczyli parkować.
No i to słodkie "niefortunnie". No widzisz - a laweta "niefortunnie"odcholowała Ci auto;-)
Jaczuro [YAFUD.pl] | 04 Lutego, 2024 17:13
Mam do czynienia co jakos czas. Ostatnia szkoda ciagnie sie juz 1.5roku. poszlo o 2 rzeczy: 1) za niska wycena samochodu (zaplacili tylko £1800 a samochod warty minimum 3k) a dwa) zbyt dlugi czas rozpatrywania szkody (110dni) przez co mialem dodatkowe koszta, nie moglem pracowac w tym czasie. W zeszlym miesiacu sprawa trafila do sądu, byla rozprawa i czekamy na bieglego bo poli co nie pracuje od tamtegp czasu i prawnicy wyliczyli mi 75£ za kazdy dzien przez ktory nie pracuje na podstawie ubezpieczenia od utraty zarobków a winnym jest bezposrednio ubezpieczyciel. To tylko kwota realnie mi nalezna a jeszcze bedzie dodatkowo odszkodowanie za dzialanie ma szkode klienta. Na chwile obecna jest to 25k samego zabezpieczenia zarobkow, prawnik bedzie szedl na ugode okolo 100k gdzie polowa dla mnie polowa dla kancelarii.
Ale co ja tam wiem
QTST | 89.64.36.* | 04 Lutego, 2024 17:23
Skoro podajesz w € to wnioskuję, że mieszkasz za granicą. Dołóż sobie do tego fakt, że w Polsce sądownictwo zostało zniszczone przez Ziobrę, a i realia ustawowe zapewne inne. No i w dodatku w Polsce zdecydowana większość uważa, że w sądzie z wielką firmą nie wygra, więc na którymś etapie odpuszcza walkę i idzie na jakiś kompromis, co jeszcze bardziej rozzuchwala ubezpieczalnie. Prawdopodobnie w sytuacji opisanej w yafudzie w Polsce będzie albo kilka lat walki sądowej, albo połowa wartości samochodu.