Teściowa przyjechała z niezapowiedzianą wizytą i postanowiła "pomóc"mi w ogrodzie, bo "ta trawa taka zaniedbana". Skończyło się na tym, że przycięła mój ulubiony krzew ozdobny prawie do zera, bo "myślała, że to chwast". Musiałem jej grzecznie podziękować za "pomoc"przez zaciśnięte zęby. YAFUD«Poprzednia wpadka
0
1
zdziwiony | 83.11.253.* | 30 Kwietnia, 2025 15:15
Witaj w klubie! Moja żona do dziś mi pamięta, że wykopałem krzewuszką. Był to eksperymentalnie posadzony krzew. A było to już blisko 30 lat temu...
0
2
Wpvs | 188.146.139.* | 30 Kwietnia, 2025 16:11
Boś się w tym czasie modlił do kiszczaka.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
zdziwiony | 83.11.253.* | 30 Kwietnia, 2025 15:15
Witaj w klubie! Moja żona do dziś mi pamięta, że wykopałem krzewuszką. Był to eksperymentalnie posadzony krzew. A było to już blisko 30 lat temu...
Wpvs | 188.146.139.* | 30 Kwietnia, 2025 16:11
Boś się w tym czasie modlił do kiszczaka.