Na spotkaniu autorskim z moim ulubionym pisarzem, chciałem zadać błyskotliwe pytanie. Niestety, gdy dostałem mikrofon, z nerwów kompletnie zapomniałem, co chciałem powiedzieć. Stałem tak chwilę, bełkocząc coś pod nosem, aż w końcu wydukałem: "Bardzo lubię pana książki". Sala zamarła. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Kotbury | 79.185.145.* | 15 Maja, 2025 15:43
- Mistrzu, mogę prosić o podpis na pańskiej książce? - Aaaaa, więc to pan ją kupił!
0
2
Dr. Per Rectal | 77.222.233.* | 15 Maja, 2025 23:25
Ile z połykiem? To dobre pytanie.
0
3
Lusia | 109.173.216.* | 16 Maja, 2025 18:52
Mówisz na własnym przykładzie?
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Dr. Per Rectal[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Kotbury | 79.185.145.* | 15 Maja, 2025 15:43
- Mistrzu, mogę prosić o podpis na pańskiej książce?
- Aaaaa, więc to pan ją kupił!
Dr. Per Rectal | 77.222.233.* | 15 Maja, 2025 23:25
Ile z połykiem? To dobre pytanie.
Lusia | 109.173.216.* | 16 Maja, 2025 18:52
Mówisz na własnym przykładzie?