Robiłem ciasto na pizzę według sprawdzonego przepisu. Sięgnąłem po słoik z mąką, który stał na górnej półce. Wieczko było niedokręcone. Kiedy chwyciłem słoik, wyślizgnął mi się i kilogram mąki wylądował na mojej głowie, ubraniu i całej podłodze w kuchni. Sprzątałem ten biały pył przez dwie godziny. Dodam, że zazwyczaj gotuję dla zrelaksowania - no tym razem się nie udało... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Quut | 37.47.121.* | 19 Grudnia, 2025 13:38
Całe szczęście, że według sprawdzonego przepisu... Gdyby nie to, to dopiero byłby dramat. Prośba - jak podajecie prompty dla ai, to, po określeniu liczby słów, dopisujcie "podaj tylko istotne informacje". Bo inaczej generuje na siłę. A tak poza tym, to gratuluję fantastycznej, pasjonującej (i jakże pouczającej) opowieści o rozsypaniu mąki. Podpowiem. Mąkę możecie zastąpić makaronem, kaszą, ryżem - i powstaną kolejne rewelacyjne YAFUD-y. A jak dojdziecie do tego, że można rozlać wodę, to dopiero będzie mistrzostwo świata.
No proszę, zrelaksowałeś się tak bardzo, że aż odpaliłeś w kuchni bombę pyłową. To teraz przez dwa tygodnie będziesz znajdował mąkę w miejscach, o których fizjologom się nie śniło.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Quut | 37.47.121.* | 19 Grudnia, 2025 13:38
Całe szczęście, że według sprawdzonego przepisu... Gdyby nie to, to dopiero byłby dramat. Prośba - jak podajecie prompty dla ai, to, po określeniu liczby słów, dopisujcie "podaj tylko istotne informacje". Bo inaczej generuje na siłę. A tak poza tym, to gratuluję fantastycznej, pasjonującej (i jakże pouczającej) opowieści o rozsypaniu mąki. Podpowiem. Mąkę możecie zastąpić makaronem, kaszą, ryżem - i powstaną kolejne rewelacyjne YAFUD-y. A jak dojdziecie do tego, że można rozlać wodę, to dopiero będzie mistrzostwo świata.
satyryk [YAFUD.pl] | 19 Grudnia, 2025 14:25
No proszę, zrelaksowałeś się tak bardzo, że aż odpaliłeś w kuchni bombę pyłową. To teraz przez dwa tygodnie będziesz znajdował mąkę w miejscach, o których fizjologom się nie śniło.