haha wyspana?
mój kolega miał podobnie, tylko że jego obudził kierowca autobusu i to na pętli na drugim końcu trasy :D
no to od razu z powrotem do pracy :D ?
fake, bo kierowcy wyganiają z autobusu wszystkich, któ¶zy nie wysiadają na pętli.
a co na to kierowca autobusu?
Chyba ze kierowca celowo nie wygonił, tylko wykorzystał sytuację
Spoko. Ja kiedyś wracałem z imprezy i tak czuwałem, mówie jeszcze trzy przystanki, dwa... i... otworzyłem oczy, patrze "o! jeszcze jeden przystanek!", szkoda że autobus jechał już z powrotem :D
Ja jakoś tak mam, że zawsze budzę się tuż przed przystankiem, na którym mam wysiąść. Poza tym podzielam zdanie robsona- kierowca by cię obudził na pętli, więc raczej fake.
Śpioch :)
to zależy od kierowcy bo nie ma żadnego prawa nakazującego mu cię wygonić na pętli, niektórych to zwyczajnie nie interesuje i nie budzą.. tak jak i mnie nie obudził tylko widziałem uśmieszek jak dojechałem na przeciwną pętle
Przecież napisała, że dopiero dojeżdzali do pętli... a nie, że już na niej stali lub odjeżdzali...
robson - nie prawda, mnie kierowca raz ledwo wypuścił, bo już zamknął drzwi;|
hahaha;D dobry yafud;D daje plusa;D
co do wygonienia na petli, to niekoniecznie - mogl jej zwyczajnie nie zauwazyc, albo o niej zapomniec...
Kierowca niewychowany!!!
Zwykle wyganiają, ale nie zawsze mają skruchę złośliwe ... !
Szczerze to ja sam bylem kiedys swiadkiem, jak czekalem poznym noca na petli i w autobusie zaraz na siedzeniue za kierowca spal pijany chłopak. Kierowca jak podjechal, zeby zaczac nowy kurs nic nie zuwazyl i jechal dalej;)
Oj nie zawsze budzą, nie zawsze... Kiedyś 3 razy zrobiłem 'kółko' autobusem...
Znajomy kiedys wrocil do domu po imprezie o 8 nad ranem, matka z usmieszkiem powiedziala "No, widze ze sie zabalowalo?"- on jednak utrzymywal, ze wyszedl z imprezy o 3:00. Okazalo sie, ze wsiadl do autobusu, zasnal i tak jezdzil przez kilka godzin :D
mój ojciec odwalił ten sam numer :D
yyy moja poprawka. mój ojciec obudził się po kilku godzinach tam gdzie wsiadał :D
@Mmv, ty tak na serio?
niech się cieszy, że jej kierowca nie zamordował...tak jak dziewczę na pętli w Krakowie...
No to się wyspałaś..
Ojjj nie zawsze budza, nie zawsze. Moj brat tez zasnal w autobusie i kierowca go obudzil dopiero w ZAJEZDNI.
widocznie o nim zapomnial albo go nie zauwazyl.
jeszcze nie tak źle :P ja miałam gorzej, wracam nocnym z imprezy z kumpelą i zasnęłam, a że mam chore migdałki to chrapałam i to całkiem głośno,jeszcze z otwartą buzią xD. Oczywiście nie przyszło jej do głowy, żeby mnie obudzić, nawet wtedy, kiedy jakiś gościu zrobił mi zdjęcie :')
Najważniejsze, że autorka obudziła sie na właściwym przystanku wyspana i szwendała się po nocy.
Najważniejsze, że autorka obudziła sie na właściwym przystanku ,wyspana i nie szwendała się po nocy.
Większej głupoty nie słyszałem, tylko co to świadczy o tym kto zaakceptował to na główną? 1. Motorniczy od razu by wygonił na pierwszej pętli, maksymalnie drugiej. 2. Przy takiej trasie zdarzyłaby się przynajmniej jedna kontrola biletów (tak - w nocy też sprawdzają bilety). 3. Nawet jeśli - to wezwałby karetkę - bo nie wiadomo czy ktoś nie ma problemów zdrowotnych - jak np. śpiączka cukrzykowa itd.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Pechowiec | 79.190.253.* | 10 Sierpnia, 2011 11:45
Chyba ze kierowca celowo nie wygonił, tylko wykorzystał sytuację