Pracuję jako instruktor pływania. Dzisiaj uczyłem dzieci, żeby nie bały się wody. Zanurzałem twarz i puszczałem bąbelki. Poprosiłem dzieci, żeby zrobiły to samo i wszystkie, z wyjątkiem jednego chłopca, posłusznie wykonały ćwiczenie. Podszedłem więc do niego, zanurzyłem twarz tuż przy nim i dmuchnąłem jeszcze raz, żeby mu pokazać, że naprawdę nie ma czego się bać. Oznajmił, że wcale się nie boi tylko nie mógł dmuchać bąbelków bo właśnie robił siku. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Ja raz widzialem sytuacje, jak gosc nasral w basenie i kloc wyskoczyl na powierzchnie, ludzie uciekali z tego basenu, az milo, a ja mialem super ubaw i rylem z tego chyba do Wielkanocy. Rzecz miala miejsce na krytym basenie w hotelu "Kasprowy"w Zakopanem-dawno, okres Swiat Bozego Narodzenia, rok 1985, czyli za komuny. Szkoda, ze nie rzyglem do tego basenu, dopelnilbym dziadowstwa i byloby jeszcze smieszniej.
0
9
aa | 62.141.218.* | 06 Listopada, 2010 19:34
Jurek | 109.243.162.* | 07 Lipca, 2010 14:35
Ja raz widzialem sytuacje, jak gosc nasral w basenie i kloc wyskoczyl na powierzchnie, ludzie uciekali z tego basenu, az milo, a ja mialem super ubaw i rylem z tego chyba do Wielkanocy. Rzecz miala miejsce na krytym basenie w hotelu "Kasprowy"w Zakopanem-dawno, okres Swiat Bozego Narodzenia, rok 1985, czyli za komuny. Szkoda, ze nie rzyglem do tego basenu, dopelnilbym dziadowstwa i byloby jeszcze smieszniej.
hahahaha z tego uśmiałam się tak potwornie ze spadłam z krzesła
0
10
qwerty | 212.160.69.* | 22 Lutego, 2011 22:00
Haha xD A ja zamiast "puszczałem bąbelki"przeczytałam "puszczałem bąki"...
Ja również byłem świadkiem załatwiania "grubszej sprawy"przez użytkownika basenu. Parę "kobiet pracujących", co to im praca żadna niestraszna, wzięło sitka w dłoń i do spółki z kolegami dzielnie usiłowali wyłowić. Się zaraz publika zebrała. Dobra, dobra, bo rozmowa robi się nieapetyczna :-)
0
14
maniek | 83.4.108.* | 01 Stycznia, 2023 16:24
I co w związku z tym? To było bezczelne zachowanie, po co się chwalić? Bo faktycznie najpierw trzeba zrobić jedną czynność aby przejść do kolejnej. Może nie usłyszał, bo poszedł sikać i kiedy przyszedł to wszyscy kończyli, nie wiedział co i jak, więc wolał poczekać.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
OnlyThisMoments | pinger.pl | 06 Stycznia, 2010 21:44
Zabawne :D
My thought. | pinger.pl | 06 Stycznia, 2010 22:01
fe fe fe:D
Ozeszkur | 79.191.70.* | 06 Stycznia, 2010 22:13
mmm... smakowo. xd
Blaneczka:)))) | pinger.pl | 08 Stycznia, 2010 18:21
:d biedny :*
ClaudiaBB | pinger.pl | 09 Stycznia, 2010 15:18
Smakowało? :D :D
jeremi_fan. | 77.254.52.* | 14 Lutego, 2010 23:34
tekst z komiksu - jeremi.
olka519 | 83.11.241.* | 29 Kwietnia, 2010 18:09
oooo fuj ochyda :P
Jurek | 109.243.162.* | 07 Lipca, 2010 14:35
Ja raz widzialem sytuacje, jak gosc nasral w basenie i kloc wyskoczyl na powierzchnie, ludzie uciekali z tego basenu, az milo, a ja mialem super ubaw i rylem z tego chyba do Wielkanocy.
Rzecz miala miejsce na krytym basenie w hotelu "Kasprowy"w Zakopanem-dawno, okres Swiat Bozego Narodzenia, rok 1985, czyli za komuny.
Szkoda, ze nie rzyglem do tego basenu, dopelnilbym dziadowstwa i byloby jeszcze smieszniej.
aa | 62.141.218.* | 06 Listopada, 2010 19:34
Jurek | 109.243.162.* | 07 Lipca, 2010 14:35
Ja raz widzialem sytuacje, jak gosc nasral w basenie i kloc wyskoczyl na powierzchnie, ludzie uciekali z tego basenu, az milo, a ja mialem super ubaw i rylem z tego chyba do Wielkanocy.
Rzecz miala miejsce na krytym basenie w hotelu "Kasprowy"w Zakopanem-dawno, okres Swiat Bozego Narodzenia, rok 1985, czyli za komuny.
Szkoda, ze nie rzyglem do tego basenu, dopelnilbym dziadowstwa i byloby jeszcze smieszniej.
hahahaha z tego uśmiałam się tak potwornie ze spadłam z krzesła
qwerty | 212.160.69.* | 22 Lutego, 2011 22:00
Haha xD A ja zamiast "puszczałem bąbelki"przeczytałam "puszczałem bąki"...
Sisters [YAFUD.pl] | 22 Marca, 2011 17:28
Pewnie długo bekałeś haha
klop | 83.24.213.* | 19 Lipca, 2014 22:46
ja tez sikam do basenu publicznego
Zviezda [YAFUD.pl] | 20 Lipca, 2014 00:24
Ja również byłem świadkiem załatwiania "grubszej sprawy"przez użytkownika basenu. Parę "kobiet pracujących", co to im praca żadna niestraszna, wzięło sitka w dłoń i do spółki z kolegami dzielnie usiłowali wyłowić. Się zaraz publika zebrała.
Dobra, dobra, bo rozmowa robi się nieapetyczna :-)
maniek | 83.4.108.* | 01 Stycznia, 2023 16:24
I co w związku z tym? To było bezczelne zachowanie, po co się chwalić? Bo faktycznie najpierw trzeba zrobić jedną czynność aby przejść do kolejnej. Może nie usłyszał, bo poszedł sikać i kiedy przyszedł to wszyscy kończyli, nie wiedział co i jak, więc wolał poczekać.