Od paru dni cierpię na przypadłość zatracenia smaku. Wczoraj w nocy bardzo zachciało mi się pić, więc poszedłem do kuchni, w której jest strasznie ciemno. Zauważyłem stojący na parapecie otwarty sok pomarańczowy z cząstkami owoców. Była go dosłownie resztka więc wypiłem wszystko pijąc "z gwinta". Rano gdy się obudziłem matka zapytała czy smakowało, ja odpowiedziałem, że nie wiem. Okazało się że to sok z przed 3 tygodni, stojący na parapecie jako pułapka na muchy. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.