Dzisiaj rano znalazłam swój telefon na podwórku (dosłownie) w zamarzniętej ziemi. Widać było tylko tylną obudowę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Zimny | 91.207.68.* | 28 Stycznia, 2012 15:38
Zapewne wyszedł, pijany, się przewietrzyć i przysnął na mrozie. Zdarza się.
0
2
Maruda | 89.161.5.* | 10 Lutego, 2012 19:00
Dosłownie na podwórku? Niesamowite!
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Zimny | 91.207.68.* | 28 Stycznia, 2012 15:38
Zapewne wyszedł, pijany, się przewietrzyć i przysnął na mrozie. Zdarza się.
Maruda | 89.161.5.* | 10 Lutego, 2012 19:00
Dosłownie na podwórku? Niesamowite!