Wybrałam się do chłopaka komunikacją miejską. Po wejściu do pojazdu zaczęłam szukać biletu w torebce. Pech chciał, że autobus gwałtownie ruszył, a ja, nie trzymając się niczego, poleciałam na żula pijącego piwo. Rozlało się, po części na mnie. Zostałam zwyzywana i zmuszona do wrócenia do domu, żeby się przebrać. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Nie pech chciał, tylko nie myślisz! Denerwują mnie ludzie co jak tylko wejdą do autobusu po trupach lecą do kasownika, jakby nie można było poczekać, aż autobus ruszy, bo przecież kasownik ucieknie.
Też bym Ciebie zwyzywał, nawet jakbym nie pił tego piwa. Byłabyś w moim przypadku kroplą przepełniającą kielich.
odrzutowiec [YAFUD.pl] | 02 Marca, 2012 02:45
Pijak Cię zmusił?
Nyuno [YAFUD.pl] | 02 Marca, 2012 09:02
Nie pech chciał, tylko nie myślisz! Denerwują mnie ludzie co jak tylko wejdą do autobusu po trupach lecą do kasownika, jakby nie można było poczekać, aż autobus ruszy, bo przecież kasownik ucieknie.
Też bym Ciebie zwyzywał, nawet jakbym nie pił tego piwa. Byłabyś w moim przypadku kroplą przepełniającą kielich.
zuziazua [YAFUD.pl] | 02 Marca, 2012 20:27
Bilet powinno się przygotować przed wejściem a nie ustać na środku autobusu i dopiero grzebać w torbie.