Jestem z moją dziewczyną od roku, uprawialiśmy seks już 4 razy. Za każdym razem nie mogła dojść. W tym dniu... był to akurat 1 kwietnia postanowiliśmy przypieczętować Prima Aprillis miłością. I kiedy wszystko zmierzało ku dobremu końcowi, ona zaczęła krzyczeć wniebogłosy. Byłem dumny z siebie że w końcu sprostałem zadaniu i udało mi się ją zadowolić... Po 20 sekundach od stosunku powiedziała mi: prima aprilis. Spróbujcie sobie wyobrazić moją zdemotywowaną minę... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.