W gimnazjum poznałam chłopaka młodszego ode mnie o rok. Zaczęliśmy ze sobą chodzić. Mieszka tylko z mamą, a ona pewnego dnia pojechała na jakiś bankiet więc zaprosił mnie do siebie. Następnego dnia przyszedł troche zdołowany do szkoły. Okazało sie, że sąsiadka powiedziała jego mamie, że była u niego jakaś dziewczyna. Wypytała go o wszystko, nie spytała tylko jak mam na imie... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.