Ostatnio byłam w sklepie, gdy zaczepił mnie ok. dwudziestoletni chłopak tzn. kilka lat młodszy ode mnie. Zadał mi dziwne pytanie: czy chcę z nim stracić dziewictwo? A ja mu na to, że chyba trochę się spóźnił. Ten jak nie ryknie na cały głos: Ludzie! Dzi*ka, taka młoda D*pa, a już się pie***liła! Ja klasyczne WTF, o co chodzi, uciekł z psychiatryka czy jak? No nie miałam wyboru, na taki przejaw chamstwa, tudzież obłąkania jest tylko jeden sposób: z całej siły przydzwoniłam mu w jaja i spokojnie podeszłam do kasy. A tam oburzona sprzedawczyni, że ona dzi*ek nie obsługuje! Wtedy to już zupełnie zbaraniałam... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
SzalonaMama20 [YAFUD.pl] | 20 Sierpnia, 2012 19:38
O takich rzeczach z obcymi się nie rozmawia...