Poszedłem dziś z kolegami do kościoła, bo katechetka za obecność na wieczornej mszy obiecała nam piątki na koniec roku. Przed mszą kumpel "pożyczył"na moment mój telefon. Oddał z jakimś dziwnym uśmiechem. Po 20 minutach mszy, moja komórka rozdzwoniła się na cały kościół wydając z siebie odgłosy kobiecego orgazmu. Z piątką z religii mogę się już pożegnać. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.