Jechalismy vanem (volkswagen crafter) z kolega pozno w nocy. Bylam zmeczona wiec juz spalam. Obudzilam sie gdy kolega wjechal autem w drzewo wyrwal go z korzeniami i przelecielismy do kogos ogrodu polozonego 2 metry nizej. Auto do kasacji a my poturbowani. Dobrze zaczela sie noc kiedy swiat mmial sie skonczyc. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
LILIANNA [YAFUD.pl] | 24 Grudnia, 2012 10:03
A kolorowe smoki też były? Jełopko ty!