Kilka lat temu jeszcze za narzeczeńskich czasów mieszkałam u mojego chłopaka. Jego mama miała brzydki nawyk wchodzenia bez pukania. Kiedyś zaskoczyła nas w intymnej sytuacji (od tyłu;)) Wpadła do pokoju- zamarła by po kilku sekundach spytać mnie o telefon. Więc ja z głowa pod poduszką, wypiętą d.. dyktuję jej telefon do mnie do domu (to nie był jeszcze czas komórek). Chodziło jej o telefon bezprzewodowy... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.