Tego roku byłam na różańcu, żeby mieć ten durny podpis do bierzmowania. Klęczałam obok koleżanki. Nagle zaczęło cisnąć mnie ogromne parcie na puszczenie bąka. Cichacza mocnego walnęłam. Gdy woń się rozniosła, to koleżanka zemdlała. Nie mogłam jej tak łatwo dobudzić. Dla mnie o g r o m n y YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
marmolada | 37.109.38.* | 31 Grudnia, 2013 10:53
Co to ma być za konstrukcja zdania-"cichacza mocnego walnęłam"? Niech moc będzie z tobą mistrzu yoda :-\
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
marmolada | 37.109.38.* | 31 Grudnia, 2013 10:53
Co to ma być za konstrukcja zdania-"cichacza mocnego walnęłam"? Niech moc będzie z tobą mistrzu yoda :-\