W ostatnią niedzielę siedzieliśmy z synem (5 lat) przy stole przy śniadaniu. Jest strasznym niejadkiem więc co chwilę trzeba go karmić i napominać, żeby jadł. Kiedy obok mnie stanęła żona, oprała się łokciami o stół, aby karmić młodego - wypięła tak zalotnie swój tyłeczek w moim kierunku, że nie mogłem się powstrzymać aby go nie pogłaskać. Gdzie yafud? - w tym samym czasie zrobił jej się spory dekolt, więc młody wpakował jej łapki w cycki. (Z całej historii jedyny pozytyw - mam nadzieję, że syn będzie hetero.) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
chrysalis [YAFUD.pl] | 26 Września, 2014 10:03
To gdzie ten yafud?