Ostatnio siedziałam na lekcji biologii, na której zawsze jest ogromny hałas, a ja siedzę w przedostatniej ławce. Chciałam zadać nauczycielce pytanie związane z tematem lekcji. Nie słyszała mnie, więc kazała mi mówić głośniej, co też zrobiłam. I właśnie wtedy do klasy wpadła nasza wychowawczyni. Wszyscy momentalnie umilkli. Niestety usłyszała to, jak się wydarłam i powiedziała do mnie "dlaczego krzyczysz na nauczyciela? po tobie spodziewałam się lepszego zachowania". Pani od biologii nawet nie pomogła mi, kiedy się usprawiedliwiałam. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.