Zawsze miałem tremę przed spowiedzią. Dwa dni temu chcąc się wyspowiadać żeby na święta móc iść do komunii czekałem przed konfesjonałem. Nagle ksiądz zapukał, ja się zerwałem i już klękając wypaliłem na cały głos "Dzień dobry". Widziałem minę księdza, był lekko oburzony ale chyba też chciało mu się śmiać. Wtedy już byłem zawstydzony ale najbardziej poczułem to gdy odchodząc od konfesjonału wszyscy patrzyli się na mnie z takim oburzeniem jakbym kogoś zabił. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
j | 91.206.65.* | 27 Grudnia, 2014 13:56
Bo to przecie chrześcijanie byli...
0
2
Johns | 178.42.64.* | 28 Grudnia, 2014 02:31
O lujuuu XDD
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
j | 91.206.65.* | 27 Grudnia, 2014 13:56
Bo to przecie chrześcijanie byli...
Johns | 178.42.64.* | 28 Grudnia, 2014 02:31
O lujuuu XDD