Mój chłopak jeździ co najmniej raz w miesiącu do innego miasta po co nie wiem. Dziś zapytałam podczas przejażdżki zapytałam go czy może ma dziecko w danej miejscowość odpowiedział że tak mnie aż w gniotło w fotel. Po czym poszliśmy na spacer zaczął mi opowiadać że to jego obecna żona że nie mają rozwodu ja słucham go jak wryta a ten w śmiechem. Po pewnym czasie stwierdził że mnie zawiezie do owej żony więc jedziemy nagle się zawraca i się śmieje. Ma takie hobby jak chodzenie po lesie i zbierania rogów po czym stwierdził że kolejna wymówka żeby móc jak odwiedzać dziecko. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
SQWH | 77.10.109.* | 21 Maja, 2015 18:35
Napisz to jeszcze raz na trzezwo!
0
2
kfnfidn877 | 85.11.88.* | 21 Maja, 2015 19:26
Ani ładu, ani składu. Nie wiadomo o co chodzi.
0
3
Ciotka Klotka | 85.222.67.* | 28 Maja, 2015 11:29
Oj, kogo teraz zatrudniają w tych szkołach ..... Taki człowiek z łapanki (bo przecież nie nauczyciel) nawet nie potrafi nauczyć pisania zdań. A może to młodzież taka tępa teraz się rodzi....
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
SQWH | 77.10.109.* | 21 Maja, 2015 18:35
Napisz to jeszcze raz na trzezwo!
kfnfidn877 | 85.11.88.* | 21 Maja, 2015 19:26
Ani ładu, ani składu. Nie wiadomo o co chodzi.
Ciotka Klotka | 85.222.67.* | 28 Maja, 2015 11:29
Oj, kogo teraz zatrudniają w tych szkołach .....
Taki człowiek z łapanki (bo przecież nie nauczyciel) nawet nie potrafi nauczyć pisania zdań.
A może to młodzież taka tępa teraz się rodzi....