Jakiś cas temu ze znajomymi w kinie. Kupiliśmy duży popcorn i usiedliśmy w rzędzie (ja na skraju). Popcorn krążył od krawędzi do krawędzi jak wódka. W pewnym momencie poczęstowałem się i chciałem podać z powrotem. Koleżanka mnie powstrzymała mówiąc, że oni już nie chcą i żebym jadł. Po pewnym czasie dopytałem się czy na pewno nikt nie mam już ochoty. Powiedziała, że nie i jako, że ja ją namówiłem do wzięcia dużego popcornu to teraz mam wszystko zjeść. Ledwo zdołałem ale zjadłem cały. Po wyjściu z sali pozostali znajomi zapytali dlaczego nie podawaliśmy popcornu a oni zapłacili tyle samo i prawie nic nie zjedli. Tak, koleżanka mnie wrobiła w wyjedzenie wszystkim ich porcji. Nie odzywają się do mnie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Mela [YAFUD.pl] | 23 Maja, 2015 18:44
A w trakcie seansu nie mogli ci nic powiedzieć?