Urządzaliśmy z ziomkami wieczór kawalerski jednemu z nas. Chcieliśmy by było jak najlepiej. Wynajęliśmy spoko miejsce z basenem, Dj'a, catering i co najważniejsze, panienki. Gdy już wszyscy byli z gości przybyli i czekaliśmy tylko na panienki do tańczenia. Wszystko było piękne do czasu, aż nie przyszły. Okazało się że jedną z nich pod ksywą "Dzika niegrzecznica", która okazała się przyszłą żoną naszego kolegi. Jej jedynym wytłumaczeniem było to, że "Chciałam dorobić na udane wesele". Dla nas niezły ubaw, dla niego ogromny YAFUD...«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 07 Sierpnia, 2015 18:11
Dla niego yafud, ale i dla niej tez. Po co obce gole baby na kawalerskim? Nie lepiej pojsc na paintballa?
Siebie warci.
Sihajan | 212.160.172.* | 08 Sierpnia, 2015 15:38
Ale z Was koledzy, skoro mieliście niezły ubaw. Ja tam bym miała doła razem z moją przyjaciółką, a nie ubaw z niej.
chrysalis [YAFUD.pl] | 09 Sierpnia, 2015 13:55
On może chodzić na panienki, ona nie może być jedną z nich. Logika buca.