Mam przyjaciółkę za granicą. Niedawno przyjechała na kilka dni do Gdańska i postanowiłam ją odwiedzić. Wstałam o 5 rano, bo o 6:40 miałam autobus z miejscowości oddalonej od mojego miejsca zamieszkania o 20 km. Na miejscu okazało się, że PKS zbankrutował i taki autobus już nie jeździ. Mogłam wrócić do domu, jednak naprawdę bardzo chciałam zobaczyć tę koleżankę, więc podjechałam kolejne 20 km, do miejscowości, gdzie autobus do Gdańska miał wyjechać o 7:10. Na dworcu okazało się, że to ten sam, który został odwołany i nie mam ani jak dojechać do koleżanki, ani jak wrócić do domu. Na szczęście pół godziny później złapałam pociąg do miejscowości oddalonej od mojego domu o 5 km i resztę drogi pokonałam autostopem. A to wszystko między godziną 5 a 9 rano. Jak ja kocham PKS... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Kot z obrazka | 37.248.255.* | 30 Sierpnia, 2015 22:15
To twoja głupota, a nie YAFUD. W tym przypadku to YAFUL.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Kot z obrazka | 37.248.255.* | 30 Sierpnia, 2015 22:15
To twoja głupota, a nie YAFUD. W tym przypadku to YAFUL.