Dziadkowie mojego chłopaka zaprosili mnie na obiad rodzinny - wraz z jego rodzicami, ciotkami i wujkami o różnym stopniu pokrewieństwa, itp. Jeden z dalszych wujków zaczął zasypywać towarzystwo dowcipnymi kwiatkami z protokołów policyjnych, na co odparłam, że nie ma się co dziwić, przecież policjanci rzadko kiedy są ludźmi wykształconymi. Cóż, ten akurat był... policjantem z tytułem doktora. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.