W podstawówce byłam nieukiem i ofermą. Cudem przechodziłam do następnej klasy, bo w ogóle się nie uczyłam. Inne dzieci gnębiły mnie na wszelkie sposoby, bo byłam gruba, nawet nauczyciele traktowali mnie jak piąte koło u wozu i sugerowali mojej matce, by przeniosła mnie do szkoły specjalnej, bo według nich miałam zbyt niski poziom inteligencji. Na w-fie grzałam ławkę, nie miałam koleżanek, do domu zawsze wracałam sama, za wyjątkiem dni, kiedy biegli za mną chłopcy, opluwając mnie albo rzucając we mnie kamieniami. Ogólnie szkołę wspominam jak koszmar. Postanowiłam im wszystkim pokazać, co potrafię. Dziś umiem mówić w trzech językach obcych, skończyłam studia, mam swoją firmę i dobrze zarabiam. Moi znajomi ze szkoły albo pracują za najniższa krajową albo są na zasiłkach. Po ich wpisach na FB widzę, że są o wiele mniej inteligentni ode mnie, choć w szkole mieli lepsze oceny. Mimo moich osiągnięć, czuję się jak gó***o i stale jestem na antydepresantach, bo bez tego już dawno bym ze sobą skończyła. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
bla bla | 78.49.207.* | 24 Maja, 2017 10:51
Taki "polish-dream".... albo Forrest Gump dla naiwnych.
0
2
m@rko | 83.30.217.* | 24 Maja, 2017 15:42
Jak wynika z Twojej historii jesteś osobą inteligentną choć leniwą,która potrafi się zmobilizować w ostateczności,by coś innym udowodnić.Najbardziej rzuca się w oczy że masz jakieś kompleksy i brak Ci samoakceptacji.Kobieto sukcesu,więcej tolerancji dla swoich wad.A postrzeganie innych po wpisach że są mniej inteligentni,bo mają gorszą pracę,mniej kasy jest błędem.Antydepresanty nie pomogą w zmianie nastawienia do życia i ludzi.
0
3
O | 31.11.131.* | 24 Maja, 2017 21:01
Niestety, ale ja tez nie wierze, ze osoba leniwa skonczyla studia i nauczyla sie kilku jezykow obcych. Do tego potrzeba systematycznosci. Ktos tu chyba fantazjuje i chce sie dowartosciowac.
0
4
RWPW | 31.178.83.* | 24 Maja, 2017 22:17
Ale bzdura. Nie wiem czy ta historia jest prawdziwa czy nie, ale znam podobne przypadki z własnego otoczenia. Ja byłam leniwa w dzieciństwie i w szkole jechałam po najniższej linii oporu, ale pod koniec, w klasie maturalnej spięłam dupę i teraz jestem po dobrych studiach i co prawda nie znam trzech języków, ale dwa obce owszem, biegle. Moja koleżanka z czasów gimnazjalnych była łobuziarą, która powtarzała klasę, istna zmora nauczycieli, nie umiała kompletnie nic. Po gimnazjum nasze drogi się rozeszły, a spotkałam ją po latach jako panią inżynier, która skończyła warszawską polibudę. W podstawówce z kolei w mojej klasie był chłopak, który pochodził z patologicznego środowiska, zero perspektyw, tylko łobuzerka, pyskowanie nauczycielom i uciekanie z lekcji. Dziś kończy studia. Człowiek nie może wziąć się w garść, chcieć pokazać, że coś potrafi czy zwyczajnie dorosnąć, bo to już nieprawdziwe? To ja i wspomniane wcześniej osoby też jesteśmy też są nieprawdziwi? Niektóry YAFUDy to ewidentne wymysły, ale takie doszukiwanie się dziury w całym jest bez sensu, bo to akurat mogło się zdarzyć i zdarza się u tysięcy ludzi na świecie.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika O[ Zobacz ]
0
5
O | 31.11.131.* | 25 Maja, 2017 00:19
Wiesz dlaczego ten yafud jest nieprawdziwy? Bo osoba ktora w zasadzie osiagnela wiele, nie bedzie sobie glowy zawracac jakimis cieniasami z podstawowki.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika RWPW[ Zobacz ]
0
6
KQWT | 31.178.83.* | 25 Maja, 2017 04:01
Bardzo, bardzo nietrafiony argument. Jeśli ktoś dorosły ma problemy ze stanem depresyjnym, fobiami, problemami z samooceną to właśnie jednymi z pierwszych miejsc, w których szuka się ich przyczyn, są szkoła i rodzinny dom - inaczej mówiąc dzieciństwo oraz okres dojrzewania. To jest czas, kiedy ludzka psychika kształtuje się bardzo szybko i jest przy tym na tyle nierozwinięta, że wszelkie nieprzyjemności ze strony rówieśników dotykają milion razy mocniej niż bardzo podobne w okresie dorosłości. Nasze dzieciństwo i okres dojrzewania odbija się echem na całym naszym życiu, u jednych mocniej, u innych słabiej, ale u każdego w pewnym stopniu. Ktoś może być miliarderem, a będzie boleć go sytuacja sprzed 30 lat, która wtedy odcisnęła na nim piętno.
Jeśli o tym nie wiesz, prawdopodobnie miałaś okres dojrzewania oraz dzieciństwo udane. Pozazdrościć, nie każdy ma tyle szczęścia.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika O[ Zobacz ]
0
7
O | 94.254.191.* | 25 Maja, 2017 16:19
Mylisz pojecia. Czym innym jest swiadome rozpamietywanie, a czym innym depresja, ktorej powody sa w podswiadomosci. Osoba ktora swiadomie bedzie rozpamietywala przykre momenty z zycia, nie bedzie miala depresji, bo juz niejako przez swiadome rozpamietywanie konkretnych nie milych chwil z zycia, mierzy sie ze swoimi problemami, zatem nie sa one ukryte. Najgorsze sa ukryte. Nie ma ludzi w 100% szczesliwych, ani takich ktorzy mieli w 100% szczesliwe dziecinstwo. Argumenty ad personam sa nie na miejscu. Yafud jest zmyslony, gdyz odrealniony, ergo nielogiczny. Autorka w ktoras strone zaczela zmyslac, badz wyolbrzymiac. Podsumowujac, osoba ktora wspomina nieszczesliwe, bardzo przykre chwile nie bedzie miala depresji, natomiast taka ktora zepchnela te chwile nieszczesliwe gdzies gleboko w pamieci i nie jest w stanie odkryc (okreslic) przyczyny swojego zlego samopoczucia, moze miec depresje. Po prostu depresja uproszczajac jest brakiem punktu zaczepienia, zyciem w zawieszeniu.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika KQWT[ Zobacz ]
0
8
jajo | 83.21.129.* | 25 Maja, 2017 16:33
No to chyba nie wiesz czym jest depresja. Osoba, która rozpamietuje przykre chwile wręcz tym bardziej może mieć depresję, bo te wszystkie przykrości cały czas analizuje i nie potrafi o nich zapomnieć. Ja byłam gnębiona przez rodzinę, znam przyczynę moich problemów, pamietam dokładnie każdy szczegól z mojego dzieciństwa, który zaważył na tym, jaka teraz jestem, mam zdiagnozowaną depresję już od 15 lat... I to że pamietam, co dokładnie się działo i skąd u mnie objawy, wcale nie sprawia, że się wyleczyłam. Nie wiem skąd czerpiewsz swoją "wiedzę"na temat depresji, ale na pewno nie z doświadczenia. Pewnie naczytałeś/aś się jakichś "mądrych"psycho poradników z bravo girl i teraz się wymądrzasz. Ewentualnie masz zbyt małe doświadczenie w tej materii.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika O[ Zobacz ]
0
9
-.- | 213.92.191.* | 27 Maja, 2017 18:05
To się zabij a nie puszczasz słabe YAFUD'y do Trash'a Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-05-27 22:18:27 [Powód:Obrażanie autora wpisu]
0
10
PHHT | 83.23.95.* | 29 Maja, 2017 10:53
Podżeganie do samobójstwa jest karalne. Ogarnij się.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika -.-[ Zobacz ]
0
11
aryman | 37.47.40.* | 06 Czerwca, 2017 12:53
niech zgadnę- małe przyrodzenie?
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika -.-[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
bla bla | 78.49.207.* | 24 Maja, 2017 10:51
Taki "polish-dream".... albo Forrest Gump dla naiwnych.
m@rko | 83.30.217.* | 24 Maja, 2017 15:42
Jak wynika z Twojej historii jesteś osobą inteligentną choć leniwą,która potrafi się zmobilizować w ostateczności,by coś innym udowodnić.Najbardziej rzuca się w oczy że masz jakieś kompleksy i brak Ci samoakceptacji.Kobieto sukcesu,więcej tolerancji dla swoich wad.A postrzeganie innych po wpisach że są mniej inteligentni,bo mają gorszą pracę,mniej kasy jest błędem.Antydepresanty nie pomogą w zmianie nastawienia do życia i ludzi.
O | 31.11.131.* | 24 Maja, 2017 21:01
Niestety, ale ja tez nie wierze, ze osoba leniwa skonczyla studia i nauczyla sie kilku jezykow obcych. Do tego potrzeba systematycznosci. Ktos tu chyba fantazjuje i chce sie dowartosciowac.
RWPW | 31.178.83.* | 24 Maja, 2017 22:17
Ale bzdura. Nie wiem czy ta historia jest prawdziwa czy nie, ale znam podobne przypadki z własnego otoczenia. Ja byłam leniwa w dzieciństwie i w szkole jechałam po najniższej linii oporu, ale pod koniec, w klasie maturalnej spięłam dupę i teraz jestem po dobrych studiach i co prawda nie znam trzech języków, ale dwa obce owszem, biegle. Moja koleżanka z czasów gimnazjalnych była łobuziarą, która powtarzała klasę, istna zmora nauczycieli, nie umiała kompletnie nic. Po gimnazjum nasze drogi się rozeszły, a spotkałam ją po latach jako panią inżynier, która skończyła warszawską polibudę. W podstawówce z kolei w mojej klasie był chłopak, który pochodził z patologicznego środowiska, zero perspektyw, tylko łobuzerka, pyskowanie nauczycielom i uciekanie z lekcji. Dziś kończy studia. Człowiek nie może wziąć się w garść, chcieć pokazać, że coś potrafi czy zwyczajnie dorosnąć, bo to już nieprawdziwe? To ja i wspomniane wcześniej osoby też jesteśmy też są nieprawdziwi?
Niektóry YAFUDy to ewidentne wymysły, ale takie doszukiwanie się dziury w całym jest bez sensu, bo to akurat mogło się zdarzyć i zdarza się u tysięcy ludzi na świecie.
O | 31.11.131.* | 25 Maja, 2017 00:19
Wiesz dlaczego ten yafud jest nieprawdziwy? Bo osoba ktora w zasadzie osiagnela wiele, nie bedzie sobie glowy zawracac jakimis cieniasami z podstawowki.
KQWT | 31.178.83.* | 25 Maja, 2017 04:01
Bardzo, bardzo nietrafiony argument. Jeśli ktoś dorosły ma problemy ze stanem depresyjnym, fobiami, problemami z samooceną to właśnie jednymi z pierwszych miejsc, w których szuka się ich przyczyn, są szkoła i rodzinny dom - inaczej mówiąc dzieciństwo oraz okres dojrzewania. To jest czas, kiedy ludzka psychika kształtuje się bardzo szybko i jest przy tym na tyle nierozwinięta, że wszelkie nieprzyjemności ze strony rówieśników dotykają milion razy mocniej niż bardzo podobne w okresie dorosłości. Nasze dzieciństwo i okres dojrzewania odbija się echem na całym naszym życiu, u jednych mocniej, u innych słabiej, ale u każdego w pewnym stopniu. Ktoś może być miliarderem, a będzie boleć go sytuacja sprzed 30 lat, która wtedy odcisnęła na nim piętno.
Jeśli o tym nie wiesz, prawdopodobnie miałaś okres dojrzewania oraz dzieciństwo udane. Pozazdrościć, nie każdy ma tyle szczęścia.
O | 94.254.191.* | 25 Maja, 2017 16:19
Mylisz pojecia. Czym innym jest swiadome rozpamietywanie, a czym innym depresja, ktorej powody sa w podswiadomosci. Osoba ktora swiadomie bedzie rozpamietywala przykre momenty z zycia, nie bedzie miala depresji, bo juz niejako przez swiadome rozpamietywanie konkretnych nie milych chwil z zycia, mierzy sie ze swoimi problemami, zatem nie sa one ukryte. Najgorsze sa ukryte.
Nie ma ludzi w 100% szczesliwych, ani takich ktorzy mieli w 100% szczesliwe dziecinstwo. Argumenty ad personam sa nie na miejscu.
Yafud jest zmyslony, gdyz odrealniony, ergo nielogiczny. Autorka w ktoras strone zaczela zmyslac, badz wyolbrzymiac.
Podsumowujac, osoba ktora wspomina nieszczesliwe, bardzo przykre chwile nie bedzie miala depresji, natomiast taka ktora zepchnela te chwile nieszczesliwe gdzies gleboko w pamieci i nie jest w stanie odkryc (okreslic) przyczyny swojego zlego samopoczucia, moze miec depresje. Po prostu depresja uproszczajac jest brakiem punktu zaczepienia, zyciem w zawieszeniu.
jajo | 83.21.129.* | 25 Maja, 2017 16:33
No to chyba nie wiesz czym jest depresja. Osoba, która rozpamietuje przykre chwile wręcz tym bardziej może mieć depresję, bo te wszystkie przykrości cały czas analizuje i nie potrafi o nich zapomnieć.
Ja byłam gnębiona przez rodzinę, znam przyczynę moich problemów, pamietam dokładnie każdy szczegól z mojego dzieciństwa, który zaważył na tym, jaka teraz jestem, mam zdiagnozowaną depresję już od 15 lat... I to że pamietam, co dokładnie się działo i skąd u mnie objawy, wcale nie sprawia, że się wyleczyłam.
Nie wiem skąd czerpiewsz swoją "wiedzę"na temat depresji, ale na pewno nie z doświadczenia. Pewnie naczytałeś/aś się jakichś "mądrych"psycho poradników z bravo girl i teraz się wymądrzasz. Ewentualnie masz zbyt małe doświadczenie w tej materii.
-.- | 213.92.191.* | 27 Maja, 2017 18:05
To się zabij a nie puszczasz słabe YAFUD'y do Trash'a
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-05-27 22:18:27 [Powód:Obrażanie autora wpisu]
PHHT | 83.23.95.* | 29 Maja, 2017 10:53
Podżeganie do samobójstwa jest karalne. Ogarnij się.
aryman | 37.47.40.* | 06 Czerwca, 2017 12:53
niech zgadnę- małe przyrodzenie?