jakiś czas temu dowiedziałam się, jak mój kuzyn chce nazwać dziecko, które niedługo mu się urodzi. komentuję więc głośno: "cholera, musi mu się urodzić dziewczynka, bo chłopaka chce nazwać alan. co to za ch*jowe imię? masakra, żal tak psa nazwać, musi być córka"i inne w ten deseń.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.