Gram na gitarze w studenckim zespole rockowym. Jako że mieszkam w innym mieście, wynająłem pokój u bardzo miłego, starszego pana. Pewnego ranka obudziłem się koło 6. Zajęcia miałem na 10, więc podłączyłem gitarę pod piecyk, założyłem słuchawki i zacząłem ćwiczyć dość ostrą solówkę. Kiedy skończyłem, zobaczyłem w drzwiach faceta, od którego najmowałem pokój. Okazało się, że wieczorem odruchowo odpiąłem słuchawki i solówka szła na cały regulator na cały dom. Teraz szukam nowego mieszkania. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.