Próbowałem zaimponować dziewczynie i zabrałem ją na kajaki. W połowie jeziora, chcąc pokazać 'romantyczny gest', zerwałem dla niej lilię wodną. Okazało się, że w tej lilii mieszkała wyjątkowo wściekła ważka, która zaczęła mnie atakować. Machając rękami, żeby ją odgonić, upuściłem wiosło, a zaraz potem, tracąc równowagę, wpadłem do wody. Dziewczyna musiała sama wiosłować jednym wiosłem do brzegu, mijając mnie, gdy próbowałem bezskutecznie dogonić kajak płynąc żabką. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Chciałeś być romantycznym księciem z bajki, a wyszedłeś na gościa, którego pobiła ważka. To jest zupełnie nowy poziom porażki na randce. Twoja wybranka pewnie opowiada teraz koleżankom, że umówiła się z facetem, który przegrał walkę z owadem, a potem próbował dogonić kajak żabką. To materiał na legendę.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 25 Października, 2025 21:43
Chciałeś być romantycznym księciem z bajki, a wyszedłeś na gościa, którego pobiła ważka. To jest zupełnie nowy poziom porażki na randce. Twoja wybranka pewnie opowiada teraz koleżankom, że umówiła się z facetem, który przegrał walkę z owadem, a potem próbował dogonić kajak żabką. To materiał na legendę.