Raz jeden chłopak z mojej klasy cały czas za mną łaził robiąc głupie miny. W końcu nie wytrzymałam i odwracając się wrzasnęłam:,,Spi***alaj". Okazało się,że za mną nie stał mój kolega, ale ksiądz, który chciał się mnie o coś zapytać i w tym celu wyprzedził mojego kolegę. Jego mina: bezcenna. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
nikt | 82.160.139.* | 04 Lipca, 2011 00:22
Kim Ty jesteś? i jakim prawem opowiadasz cudze bolesne,koszmarne tajemnice,to cię bawi,to nie jest śmieszne,rozdrapywać czyjeś bolesne rany.
nikt | 82.160.139.* | 04 Lipca, 2011 00:22
Kim Ty jesteś? i jakim prawem opowiadasz cudze bolesne,koszmarne tajemnice,to cię bawi,to nie jest śmieszne,rozdrapywać czyjeś bolesne rany.
kochanka baranka | 83.2.170.* | 06 Lipca, 2011 16:09
Ach, te gimnazjalne odzywki!