Poszedłem do sklepu by sobie coś kupić (batona, chipsy, itp.). Miałem dychę przy sobie. Zostały mi 3 zł, to poszedłem potem do kolektury. Skreśliłem liczby (2, 7, 18, 28, 32, 43), daję pani kupon. Wyciągam kasę z kieszeni. A tu się okazuje, że miałem dziurę i prawdopodobnie złotówka mi wypadła. Nie miałem kasy by zapłacić. No trudno. Poszedłem do domu. Następnego dnia z ciekawości sprawdziłem jakie było ostatnie losowanie Dużego Lotka. I normalnie zamurowało mnie... 2,7,18,28,32,43. 3 bańki przeszły koło nosa YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Rabarbar | 91.123.210.* | 05 Sierpnia, 2011 12:03
A łyżka na to siedzi i zawija je w te sreberka...
br13 [YAFUD.pl] | 05 Sierpnia, 2011 14:02
Nigdy nie padła taka szóstka liczb w historii lotto w Polsce.
stolec | 80.238.64.* | 05 Sierpnia, 2011 14:09
A krasnoludki tam były?
jajo | 62.148.74.* | 05 Sierpnia, 2011 14:17
@stolec, a pomyślałeś, że to może być tylko przykład liczb, bo koleś nie pamięta jakie dokladnie to były liczby?
haha | 77.253.207.* | 05 Sierpnia, 2011 18:45
Taak taak a ja byłem tą panią w kolekturze;)
ciemniak [YAFUD.pl] | 05 Sierpnia, 2011 19:01
Teoretyczne moogłoo tak być.Ale tylko teoretycznie....
dracculaz | 82.145.208.* | 07 Sierpnia, 2011 22:53
kazdy ''trafia'' gdy nie wysle kuponu. Wymysl coś orginalnego
zzzzz | 77.237.21.* | 08 Sierpnia, 2011 13:03
A ja tam myślę, że to prawda. Podobno w mojej rodzinie kiedyś też się zdarzyła taka historia.