Czytałam mojej 4-letniej córce bajkę na dobranoc, ale cały czas mi przerywała, gadając o czymś innym. W końcu, zirytowana, wyrwało mi się: „Chcę się skupić na tej historii i poznać zakończenie, więc proszę, przestań mi przerywać.” YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Hrhq | 193.28.84.* | 19 Stycznia, 2025 14:12
Powiedzialas prawde, teraz zastanow sie kim jestes, bo na pewno nie czytasz dziecku, tylko sobie. I nie wciskaj potem kitu dziecku, jak to mubajki czytalas
1
2
Kotbury | 91.94.100.* | 19 Stycznia, 2025 14:41
Mi się często zdarzało, że gdy dzieci już zasypiały to z ciekawością doczytywałem bajeczkę do końca...
0
3
MaKu | 83.25.253.* | 19 Stycznia, 2025 18:39
Ja przez to przestałam czytać. Po co zanudzać dziecko, jak go to ewidentnie nie interesuje, a przerywanie mnie denerwowało. Nie widzę sensu w robieniu czegoś na siłę. Widocznie woli Tobą pogadać.
Nie rozumiem yafuda. Jak ktoś czyta, czy coś mówi, to mu się nie przerywa. Zwrócenie na to uwagi dziecka, to jego wychowywanie. Czyli autorka nie tylko czyta dziecku, ale również uczy kurs kultury. No i git.
0
5
wiini | 185.208.152.* | 19 Stycznia, 2025 21:15
Nie przesadzaj. Czytanie bajki na dobranoc ma doprowadzić do zaśnięcia dziecka, a nie służy do przekazywania konkretnych treści, to nie lekcja do wkucia. Rozkojarzenie dziecka sygnalizuje, że nie czuje się konfortowo, tak że wypadałoby zmienić źródło bodźców. Np, skupić się na tym, co chciało powiedzieć, przy czym argumentować monotonnym głosem, aż do efektu stand by. Zaśnięcie dziecka podczas słuchania bajki to efekt pożądany, a nie nieuprzejmość.
Wszyscy śpią?
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
0
6
MSZNTT | 82.132.244.* | 19 Stycznia, 2025 21:43
a ja to widzę jako friendly fire situation.
z punktu widzenia faceta nawet back fire situation.
ile razy kobiety dziamgają jakieś głupoty w trakcie meczu, filmu czy po prostu w chwili, kiedy facet chce się wyciszyć i o niczym nie myśleć ani nie mówić?
w oderwaniu od opisanej sytuacji, 90% mężczyzn w związkach przechodzi przez ten schemat zachowań niemal każdego dnia.
Niby tak i niby nie. Zależy od wieku dziecka i od sposobu "wygadania się". Jak to jest gadanie dla gadania, to sorry. Wiadomo też, że nikt nie każe siedzieć nieruchomo dwulatkowi, ale z przedszkolakami spokojnie można wypracować proces spokojne czytanie-->zwierzenia przedsenne -->spanie.
Trochę mi oko opadło XD
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika wiini[ Zobacz ]
0
8
Ania | 89.72.252.* | 20 Stycznia, 2025 09:11
Czytanie też może mieć wartość wychowawczą jako nauka emisji głosu, wyrażania uczuć, nauka o kulturze czytania (szanujemy książki, czytamy przy świetle, to miła czynność) itd., wchodzą też kwestie wyciszenia.
U nas dwulatka troche słucha, troche sama dopowiada, trochę z nami kołysanki śpiewa.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika wiini[ Zobacz ]
0
9
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 20 Stycznia, 2025 10:45
Trochę masz rację, ale trochę nie do końca. Oczywiście, przy okazji czytania dziecku można i należy go uczyć kultury czytania czy rozmowy. Ale moment usypiania dziecka to akurat nie najlepsza pora na to.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
0
10
PSHU | 94.40.50.* | 20 Stycznia, 2025 11:09
Dlaczego tak twierdzisz? Jak moje dzieci podrosły, to po prostu przestawałem czytać, kiedy mi przeszkadzały. Niewiele trwało zanim załapały, że jak chcą mieć czytane, to mają to umożliwić.
Ludzie idą ze skrajności w skrajność. Kiedyś dzieciak nie mógł się odezwać ani zrobić nic, co by rodzicom przeszkadzało, teraz rodzice piszą yafudy, bo zwrócili uwagę dzieciakowi na nieprawidłowe zachowanie. Obie sytuacje chore.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
0
11
wiini | 185.208.152.* | 20 Stycznia, 2025 11:49
(Trochę mi oko opadło XD)
Mnie chyba trochę też, i to nawet nie wtedy, gdy wpisywałem słowo „konfortowo”, lecz podczas sprawdzania. A sprawdzałem.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
0
12
wiini | 185.208.152.* | 20 Stycznia, 2025 11:55
W tym yafudzie chodzi raczej o zamianę ról i wciągnięcie się w akcję bajki, która okazała się nie dość interesującą dla właściwych adresatów. Coś jak dowcipy rysunkowe z tatusiem bawiącym się kolejką w czasie, gdy synek w fotelu czyta sobie gazetę.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika PSHU[ Zobacz ]
0
13
wiini | 185.208.152.* | 20 Stycznia, 2025 12:00
(Mi się często zdarzało, że gdy dzieci już zasypiały to z ciekawością doczytywałem bajeczkę do końca...)
Bo my, faceci jesteśmy zadaniowi. Dać nam grę, będziemy grygrać do krwi ostatniej. Przylepią nam nalepkę z muchą w pisuarze, nie uronimy od tej chwili ani kropli na flizy... Bure koty naprowadzane laserem.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Kotbury[ Zobacz ]
Czasami dzieciaki skaczą i przeszkadzają nawet przy swojej ulubionej bajce. Jak się zagrozi, jak PSHU, że dalej czytania nie będzie, to nagle trusie;) Ale jak nie są zainteresowane, to fakt, nie ma co męczyć na siłę, tylko zmienić lekturę a wcześniejszą przeczytać sobie potem XD
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika wiini[ Zobacz ]
Hrhq | 193.28.84.* | 19 Stycznia, 2025 14:12
Powiedzialas prawde, teraz zastanow sie kim jestes, bo na pewno nie czytasz dziecku, tylko sobie. I nie wciskaj potem kitu dziecku, jak to mubajki czytalas
Kotbury | 91.94.100.* | 19 Stycznia, 2025 14:41
Mi się często zdarzało, że gdy dzieci już zasypiały to z ciekawością doczytywałem bajeczkę do końca...
MaKu | 83.25.253.* | 19 Stycznia, 2025 18:39
Ja przez to przestałam czytać. Po co zanudzać dziecko, jak go to ewidentnie nie interesuje, a przerywanie mnie denerwowało. Nie widzę sensu w robieniu czegoś na siłę. Widocznie woli Tobą pogadać.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 19 Stycznia, 2025 19:11
Nie rozumiem yafuda. Jak ktoś czyta, czy coś mówi, to mu się nie przerywa. Zwrócenie na to uwagi dziecka, to jego wychowywanie. Czyli autorka nie tylko czyta dziecku, ale również uczy kurs kultury. No i git.
wiini | 185.208.152.* | 19 Stycznia, 2025 21:15
Nie przesadzaj. Czytanie bajki na dobranoc ma doprowadzić do zaśnięcia dziecka, a nie służy do przekazywania konkretnych treści, to nie lekcja do wkucia. Rozkojarzenie dziecka sygnalizuje, że nie czuje się konfortowo, tak że wypadałoby zmienić źródło bodźców. Np, skupić się na tym, co chciało powiedzieć, przy czym argumentować monotonnym głosem, aż do efektu stand by. Zaśnięcie dziecka podczas słuchania bajki to efekt pożądany, a nie nieuprzejmość.
Wszyscy śpią?
MSZNTT | 82.132.244.* | 19 Stycznia, 2025 21:43
a ja to widzę jako friendly fire situation.
z punktu widzenia faceta nawet back fire situation.
ile razy kobiety dziamgają jakieś głupoty w trakcie meczu, filmu czy po prostu w chwili, kiedy facet chce się wyciszyć i o niczym nie myśleć ani nie mówić?
w oderwaniu od opisanej sytuacji, 90% mężczyzn w związkach przechodzi przez ten schemat zachowań niemal każdego dnia.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 19 Stycznia, 2025 21:44
Niby tak i niby nie. Zależy od wieku dziecka i od sposobu "wygadania się". Jak to jest gadanie dla gadania, to sorry. Wiadomo też, że nikt nie każe siedzieć nieruchomo dwulatkowi, ale z przedszkolakami spokojnie można wypracować proces spokojne czytanie-->zwierzenia przedsenne -->spanie.
Trochę mi oko opadło XD
Ania | 89.72.252.* | 20 Stycznia, 2025 09:11
Czytanie też może mieć wartość wychowawczą jako nauka emisji głosu, wyrażania uczuć, nauka o kulturze czytania (szanujemy książki, czytamy przy świetle, to miła czynność) itd., wchodzą też kwestie wyciszenia.
U nas dwulatka troche słucha, troche sama dopowiada, trochę z nami kołysanki śpiewa.
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 20 Stycznia, 2025 10:45
Trochę masz rację, ale trochę nie do końca.
Oczywiście, przy okazji czytania dziecku można i należy go uczyć kultury czytania czy rozmowy. Ale moment usypiania dziecka to akurat nie najlepsza pora na to.
PSHU | 94.40.50.* | 20 Stycznia, 2025 11:09
Dlaczego tak twierdzisz? Jak moje dzieci podrosły, to po prostu przestawałem czytać, kiedy mi przeszkadzały. Niewiele trwało zanim załapały, że jak chcą mieć czytane, to mają to umożliwić.
Ludzie idą ze skrajności w skrajność. Kiedyś dzieciak nie mógł się odezwać ani zrobić nic, co by rodzicom przeszkadzało, teraz rodzice piszą yafudy, bo zwrócili uwagę dzieciakowi na nieprawidłowe zachowanie. Obie sytuacje chore.
wiini | 185.208.152.* | 20 Stycznia, 2025 11:49
(Trochę mi oko opadło XD)
Mnie chyba trochę też, i to nawet nie wtedy, gdy wpisywałem słowo „konfortowo”, lecz podczas sprawdzania. A sprawdzałem.
wiini | 185.208.152.* | 20 Stycznia, 2025 11:55
W tym yafudzie chodzi raczej o zamianę ról i wciągnięcie się w akcję bajki, która okazała się nie dość interesującą dla właściwych adresatów. Coś jak dowcipy rysunkowe z tatusiem bawiącym się kolejką w czasie, gdy synek w fotelu czyta sobie gazetę.
wiini | 185.208.152.* | 20 Stycznia, 2025 12:00
(Mi się często zdarzało, że gdy dzieci już zasypiały to z ciekawością doczytywałem bajeczkę do końca...)
Bo my, faceci jesteśmy zadaniowi. Dać nam grę, będziemy grygrać do krwi ostatniej. Przylepią nam nalepkę z muchą w pisuarze, nie uronimy od tej chwili ani kropli na flizy... Bure koty naprowadzane laserem.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 20 Stycznia, 2025 14:54
Czasami dzieciaki skaczą i przeszkadzają nawet przy swojej ulubionej bajce. Jak się zagrozi, jak PSHU, że dalej czytania nie będzie, to nagle trusie;) Ale jak nie są zainteresowane, to fakt, nie ma co męczyć na siłę, tylko zmienić lekturę a wcześniejszą przeczytać sobie potem XD
Jaczuro [YAFUD.pl] | 20 Stycznia, 2025 18:05
O niee, wyrzuty sumienia ze zdrowego stawia granic, sczerosci i rozsadku.