Uwaga, nie dla delikatnych. Jestem właścicielką lekko podstarzałej psiny płci żeńskiej rasy dog. Pies duży, nie ma co ukrywać i swoje lata ma (11). Pewnego weekendowego wieczoru zaprosiłam do siebie na małe spotkanie towarzyskie parę osób, w tym chłopaka, który mi się podobał. Zrobiłam się na bóstwo, przekąski przygotowane, towarzystwo nie zawiodło, posiadówka fajna... dopóki jedna z osób nie chciała wyjść z pokoju do łazienki za potrzebą. Otworzyła drzwi i zamarła. Do pokoju od razu wpadł niezbyt miły zapach... "Kasia... eee... widzę przed sobą, że masz problem". Moja stara psina dostała biegunki. Cały przedpokój uwalony, wyglądam przerażona za drzwi.... Duży pies i duża kupa. Chociaż kupą bym tego nie nazwała, raczej rozbryzgiem po wszystkim co się w tym przedpokoju znajdowało. Nigdy nie widziałam by ludzie ubierali się w takim tempie jak moi znajomi powstrzymując odruch wymiotny... Chyba muszę szukać sobie nowego obiektu westchnień, bo do końca życia będę mu się kojarzyć z tą sytuacją. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
yyy... mam dość bogatą wyobraźnie... i właśnie zbiera mnie na wymioty.
0
9
Kehen | 91.214.3.* | 20 Grudnia, 2011 21:22
brusia - i ty sądzisz, że to go przerazi? Raczej ucieszy, bo ewentualny kataklizm jest zażegnany i może spać spokojnie bez obawy, że kiedyś mu zapukasz do drzwi pokoju z walizkami...
0
10
Hiyori | 194.8.68.* | 20 Grudnia, 2011 21:26
Dobra, dobra, nie podjuczajcie trolla...
0
11
outsaider | 83.21.121.* | 20 Grudnia, 2011 21:37
Ja nie czekam na to co napisze Brusia. Ja czekam na to co napisze mściwy.
Ja? Co ja? A co tu do komentowania. Autorka wpadła w wielkie, śmierdzące bajoro kupy i musiała się z niego wygrzebać. Szkoda tylko, że przy okazji nie udało się zrobić dobrego wrażenia.
kenwood - pamiętaj, Pikachu był upartym sk*****em i nie chcial wrocic. A przez to wszyscy wokół zwykle mieli nieprzyjemnie. (Tak, oglądałem to. I się nie kryję z tym.)
0
16
kiaoio | 31.175.149.* | 20 Grudnia, 2011 23:09
Lepiej poszukaj mu dobrego psychologa albo powiedź o EFT
jak powiadają - pierwsze wrażenie najważniejsze. no nie ma się co łudzić, raczej marne szanse na rozwijanie znajomości;D to mówisz Brusia, że Ty posprzątałabyś facetowi cały obes*rany przedpokój z dziesięciocentymetrowym bananem na ustach? :) ja bym wyszła, najprawdopodobniej puszczając wcześniej pawia :D
0
20
waliant | 77.252.246.* | 21 Grudnia, 2011 08:05
@yourcocaine Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. To na pewno nie jest powód, żeby uciekać z imprezy. Oczywiście że przyjemność żadna, ale takie życie bywa czasami. Mnie to nie brzydzi.
0
21
Radek225 | 148.81.137.* | 21 Grudnia, 2011 08:53
"Uwaga, nie dla delikatnych."... Hahahahahaha :D. Widać na sadolu jeszcze nigdy nie byłaś :D. Tam w dziale hard takie psy jak Twoje są ćwiartowane a takie kupy jak Twego psa zjadane przez japońców :D.
0
22
Mfz | 77.88.147.* | 21 Grudnia, 2011 09:28
Nie martw się może facet lubi anal;)
0
23
Rabarbar | 91.123.210.* | 21 Grudnia, 2011 12:16
Tak to jest jak się wbrew naturze trzyma zwierzęta w domu. Mam nadzieję, że ciebie też ktoś kiedyś zamknie i już nigdy nie będziesz wolna. Rozbryzgane gówno będzie wtedy najmniejszym problemem...
0
24
WW | 194.63.132.* | 21 Grudnia, 2011 12:21
No to masz przesrane...
0
25
millorka | 89.78.119.* | 21 Grudnia, 2011 13:47
Jestem tu od niedawna i zastanawia mnie jedno-co Wy z tą brusią wszyscy.Brusia masz jakieś moce piekielne czy coś podobnego
@waliant - przyjaciele przyjaciółmi, ale alkohol robi swoje. wypij sobie kilka piw i nagle zacznij sprzątać coś takiego, może i nie mam najsłabszego żołądka, ale wszystko od razu by mi się cofnęło;D zwłaszcza, gdy widok i zapach był tak odrażający, jak opisuje autorka :D
0
28
UKTQ | 46.151.186.* | 21 Grudnia, 2011 15:13
bo sie psa głoopia czipo nie trzyma w domu...dobrze ci tak!
@rabarbar @UKTQ pies w każdej chwili może dostać sraczki i się zesrać,autorka ma psa co 5 min na dwór wyprowadzać w razie czego
0
31
asds | 83.25.214.* | 21 Grudnia, 2011 18:23
jakoś .... bardziej mi szkoda psa niż Ciebie.
0
32
waliant | 77.252.246.* | 22 Grudnia, 2011 07:33
@yourcocaine Nie wiem jak to jest po kilku piwach, bo nie znoszę piwa. Ale nawet gdyby, to cóż... W każdym razie dla mnie to nie jest powód, żeby wszystkich wymiotło z mieszkania. W sumie przykre.
0
33
kajamar | 178.56.154.* | 23 Grudnia, 2011 15:12
Do UKTQ - widocznie w twoim przekonaniu każdego psa trzyma się na łańcuchu w budzie...?? A może każdego psa ze starości od razu uśpić? Pies jest stary to i różne przypadłości mu się nagle pojawiają. Módl się żeby tobie na starość dupę w pieluchę wsadzili i żeby miał cię kto umyć.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
brusia [YAFUD.pl] | 20 Grudnia, 2011 20:50
przesadzasz, rozumiem że to może spowodować pewien dyskomfort psychiczny, ale żeby taka bzdura miała uniemozliwić ewentualny związek?
Sadako [YAFUD.pl] | 20 Grudnia, 2011 20:58
Ooo, brusia wyprzedziła wszystkich i nawet nikt nie zdążył napisać "Ciekawe, co na to brusia".
| 77.253.176.* | 20 Grudnia, 2011 21:04
@brusia, z tobą to wszystko może uniemożliwić związek. Pobyłbym z tobą jeden dzień to już nigdy w życiu bym nie chciał cię widzieć.
mademoiselle | 83.9.57.* | 20 Grudnia, 2011 21:06
troche dziwne. ja bym sie bardziej przejela stanem zdrowia pieska niz tym ze znajomi uciekaja...
brusia [YAFUD.pl] | 20 Grudnia, 2011 21:07
@77.253.176: za to ja z tobą nie chciałabym być ani jednego dnia.
Insomniaa | pinger.pl | 20 Grudnia, 2011 21:10
pierwsze co mi przyszło na myśl: "mój piesek jest szczęśliwy i robi zdrową kupkę!":D
ada | 83.27.82.* | 20 Grudnia, 2011 21:13
11 lat? gratlujue przecietnie serce dogó pada po 7-8 :
nieśmiertelna. | pinger.pl | 20 Grudnia, 2011 21:18
yyy... mam dość bogatą wyobraźnie... i właśnie zbiera mnie na wymioty.
Kehen | 91.214.3.* | 20 Grudnia, 2011 21:22
brusia - i ty sądzisz, że to go przerazi? Raczej ucieszy, bo ewentualny kataklizm jest zażegnany i może spać spokojnie bez obawy, że kiedyś mu zapukasz do drzwi pokoju z walizkami...
Hiyori | 194.8.68.* | 20 Grudnia, 2011 21:26
Dobra, dobra, nie podjuczajcie trolla...
outsaider | 83.21.121.* | 20 Grudnia, 2011 21:37
Ja nie czekam na to co napisze Brusia.
Ja czekam na to co napisze mściwy.
Nikczemna [YAFUD.pl] | 20 Grudnia, 2011 21:42
Haha Mściwy, prosimy o pojawienie się na scenie :P
Nikczemna [YAFUD.pl] | 20 Grudnia, 2011 21:47
Co do yafuda... Zaiste, historia przerażająca, musiałam trzymać mamę za rękę, gdy to czytałam, bo się tak bałam.
kenwood | 213.241.123.* | 20 Grudnia, 2011 22:01
Brusia - http://img46.imageshack.us/img46/9485/62450297.jpg
Msciwy [YAFUD.pl] | 20 Grudnia, 2011 22:15
Ja? Co ja? A co tu do komentowania. Autorka wpadła w wielkie, śmierdzące bajoro kupy i musiała się z niego wygrzebać. Szkoda tylko, że przy okazji nie udało się zrobić dobrego wrażenia.
kenwood - pamiętaj, Pikachu był upartym sk*****em i nie chcial wrocic. A przez to wszyscy wokół zwykle mieli nieprzyjemnie. (Tak, oglądałem to. I się nie kryję z tym.)
kiaoio | 31.175.149.* | 20 Grudnia, 2011 23:09
Lepiej poszukaj mu dobrego psychologa albo powiedź o EFT
vttp | 83.9.61.* | 20 Grudnia, 2011 23:58
Niezłe wrażliwce,
tylko mnie to nie brzydzi?
Konferansjer | 79.184.54.* | 21 Grudnia, 2011 02:18
LOL, ale wielkie halo, że pies zrobił kupę. Nieźli przyjaciele w takim razie, tacy ludzie to nawet nie znajomi;)
yourcocaine [YAFUD.pl] | 21 Grudnia, 2011 02:19
jak powiadają - pierwsze wrażenie najważniejsze.
no nie ma się co łudzić, raczej marne szanse na rozwijanie znajomości;D
to mówisz Brusia, że Ty posprzątałabyś facetowi cały obes*rany przedpokój z dziesięciocentymetrowym bananem na ustach? :) ja bym wyszła, najprawdopodobniej puszczając wcześniej pawia :D
waliant | 77.252.246.* | 21 Grudnia, 2011 08:05
@yourcocaine
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. To na pewno nie jest powód, żeby uciekać z imprezy. Oczywiście że przyjemność żadna, ale takie życie bywa czasami. Mnie to nie brzydzi.
Radek225 | 148.81.137.* | 21 Grudnia, 2011 08:53
"Uwaga, nie dla delikatnych."... Hahahahahaha :D. Widać na sadolu jeszcze nigdy nie byłaś :D. Tam w dziale hard takie psy jak Twoje są ćwiartowane a takie kupy jak Twego psa zjadane przez japońców :D.
Mfz | 77.88.147.* | 21 Grudnia, 2011 09:28
Nie martw się może facet lubi anal;)
Rabarbar | 91.123.210.* | 21 Grudnia, 2011 12:16
Tak to jest jak się wbrew naturze trzyma zwierzęta w domu. Mam nadzieję, że ciebie też ktoś kiedyś zamknie i już nigdy nie będziesz wolna. Rozbryzgane gówno będzie wtedy najmniejszym problemem...
WW | 194.63.132.* | 21 Grudnia, 2011 12:21
No to masz przesrane...
millorka | 89.78.119.* | 21 Grudnia, 2011 13:47
Jestem tu od niedawna i zastanawia mnie jedno-co Wy z tą brusią wszyscy.Brusia masz jakieś moce piekielne czy coś podobnego
Msciwy [YAFUD.pl] | 21 Grudnia, 2011 13:54
Wpis nr 12039 Ci to wytłumaczy.
yourcocaine [YAFUD.pl] | 21 Grudnia, 2011 14:33
@waliant - przyjaciele przyjaciółmi, ale alkohol robi swoje. wypij sobie kilka piw i nagle zacznij sprzątać coś takiego, może i nie mam najsłabszego żołądka, ale wszystko od razu by mi się cofnęło;D zwłaszcza, gdy widok i zapach był tak odrażający, jak opisuje autorka :D
UKTQ | 46.151.186.* | 21 Grudnia, 2011 15:13
bo sie psa głoopia czipo nie trzyma w domu...dobrze ci tak!
co ja pacze♥ | pinger.pl | 21 Grudnia, 2011 17:04
@insomniaa , o tym samym pomyślałam;DD
angelach [YAFUD.pl] | 21 Grudnia, 2011 18:17
@rabarbar
@UKTQ
pies w każdej chwili może dostać sraczki i się zesrać,autorka ma psa co 5 min na dwór wyprowadzać w razie czego
asds | 83.25.214.* | 21 Grudnia, 2011 18:23
jakoś .... bardziej mi szkoda psa niż Ciebie.
waliant | 77.252.246.* | 22 Grudnia, 2011 07:33
@yourcocaine
Nie wiem jak to jest po kilku piwach, bo nie znoszę piwa. Ale nawet gdyby, to cóż... W każdym razie dla mnie to nie jest powód, żeby wszystkich wymiotło z mieszkania. W sumie przykre.
kajamar | 178.56.154.* | 23 Grudnia, 2011 15:12
Do UKTQ - widocznie w twoim przekonaniu każdego psa trzyma się na łańcuchu w budzie...?? A może każdego psa ze starości od razu uśpić? Pies jest stary to i różne przypadłości mu się nagle pojawiają. Módl się żeby tobie na starość dupę w pieluchę wsadzili i żeby miał cię kto umyć.