A to żartowniś z tego łosia. Pobił kolegę na głowę.
W jaki sposób schrzaniło Ci to dzień?
No i co w związku z tym?
Fajna historia, ale od kiedy policja czy szpitale informują współpracowników o stanie zdrowia osoby niespokrewnionej???
@lafooooo
Są, a Ty jesteś jednym z nich.
nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka
Autor tego fejka wykazał się i tak słabą wyobraźnią. Historię mógł zakończyć tym, że ten łoś wywalił go z samochodu, po czym wskoczył na miejsce kierowcy i odjechał...
Lilianna - kula w płot - tatuś mój ma nieziemską wyobraźnię :D
Fejk;
wiedziałam, że się odezwiesz!
Jesteś na Yafudzie strasznie długo - może byś zaczeła pisać z konta? Bo je masz...;)
Zaczęła? Hmmm...
Konto założone zostało tylko i wyłącznie dlatego, by mi nikt nicka nie podebrał i nie udawał, że on jest jedynym, oryginalnym fejkiem;) A poza tym łatwiej konto zbanować niż 'anonima' :P
A i jeszcze po to mi ono, by móc profile w pełni przeglądać;) Ale to dobrodziejstwo już dawno nie było przeze mnie wykorzystane.
Ach i słowo dla administracji, by nie byli jak nietoperze...
Nie rozumiem, co jest Yafudowego w tym Yafudzie - jakby koledze 'w twarz' powiedzieli, żeby nie udawał, albo nabijali się z niego, czy rzucali komentarze w stylu 'Taa... i może frytki z łosiem do tego?' itp., to mogli by czuć Yafud, a tak? Trzeba było kolegę odwiedzić, skoro policja i szpital taki łaskawy, by informować współpracowników o stanie ich kolegi;)
Jakby autor napisał, że np. żona kolegi przyszła ze szpitala do jego pracy po dowód, że jest ubezpieczony (wiadomo, EWUŚ to EWUŚ), to miałoby to jakieś znamiona prawdy. Ale ciężko pomylić członka rodziny ze szpitalem. No chyba, że kolegi rodzina pracuje i w szpitalu i w policji, dlatego 'policja i szpital' zadzwoniły do pracy.
A policja dzwoniła po co? w sprawie przesuchania,zaatakowania łosia czy co?
Łoś zadzwonił pod 112.
A moze on sam poprosił o to, zeby poinformować pracodawcę?
@ewairena:
Rozumiem, że możesz kogoś nie lubić. Nawet zniosę to, że wyrażasz na jego temat opinię na forum - bo każdy ma prawo (póki robi to w cywilizowany sposób), ale weź się nie wpierniczaj w każdy wątek ze swoimi prywatnymi problemami osobowościowymi i wyzwiskami, bo zwyczajnie zaśmiecasz forum i wkurzasz ludzi, którzy weszli tu po coś innego. Więc idź na priv i tam gadaj sobie do woli.
up, co ty bierzesz ;o
Z pewnością zrobiłabyś karierę w KGB przy kodowaniu informacji.
W Polsce niema łosi.Mógłby to być jeleń bądź sarna.FAKE
@up: masz Ci los... i cała "Strategia ochrony i gospodarowania populacją łosia w Polsce"z 2009 roku psu w zad.
'Aż 16 tys. łosi żyje w Polsce – takie są wstępne wyniki zakończonej właśnie inwentaryzacji tych zwierząt. W ubiegłym roku populację łosi szacowano na 10 tys. sztuk.'
Dane z 2012r., szczegóły tu:
http://www.lasy.gov.pl/zakladki/aktualnosci/rekordowa-populacja-losi-w-polsce
Policja i ludzie ze szpitala dzwonią do pracodawcy z informacją, że kolega jest po wypadku? Kilka miesięcy w szpitalu, a mimo to sam może mówić? A nieufny szef na słowo bierze, że dzwoniący jest z firmy lub ze szpitala? Kłamać też trzeba umieć.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Av | 89.69.137.* | 08 Maja, 2013 15:25
A to żartowniś z tego łosia. Pobił kolegę na głowę.