Ile sie naczytałem yafudów typu: mój partner powiedział coś niestosownego. Ludzie nie bierzcie wszystkiego na poważnie, obróć to w żart i po kłopocie.
Pewnie żarła fast foody, bo nie miała czasu gotować. Jednak dalej uważam, że nawet nawał pracy to nie wymówka. Zamiast kupować tuczące jedzenie było trzeba kupić sałatkę lub zupę. Dobra organizacja też by tu dużo dała.
Trzeci z rzędu yafud o partnerze - bydlaku. Skąd Wy ich bierzecie? Oczu nie macie czy bierzecie co popadnie.
"przez nagromadzenie pracy"siedziałaś i żarłaś??? O.o
warto się ruszać, będziesz nie tylko chudsza ale i zdrowsza, tylko trochę regularności i motywacji :) zrób to dla siebie, powodzenia :)
przynajmniej Cię dobrze zmotywował;)
Bardzo ci współczuję, że musisz pracować, ale zastanów się teraz - po co ci taki facet? Rzuć tego frajera i rzuć się w wir zabawy, imprez i wyjazdów do ciepłych krajów!
jak ma sie rzucic w wir zabawy skoro jest gruba świnią ? Kobiety ogarnijcie się ! nikomu się takie balerony nie podobają
Up Amusza się podobać?
widocznie go nie kochasz skoro nie chcesz mu się podobać
O rany, wpadliście na to, że jak ktoś przytył trochę to nie jest jeszcze "grubą świnią"? Może to być widoczne, ale to nie znaczy, że ktoś aż tak się roztył.
Skoro wyglądała jak w ciąży, to na pewno miała płaski brzuch i szkielet obciągnięty skórą, nie Syla?
Nie martw sie autorko yafuda. Wez nozke kurczaka, zamocz w nutelli i siup do dzioba. W koncu trzeba miec w pracy jakas rozrywke, a kazdy smutek da sie zajesc.
niezly cwaniak, on hoduje w tobie kompleks winy. z niska samoocena nigdy go nie rzucisz, bo sie bedziesz bala ze nikt cie nie zechce. w czym on cie bedzie zapewnial. koles ma taktyke niezla, aczkowleik jako dlugofalowa strategia to raczej nie zadziala. ale kto wie? moze da sie wpedzic w kompleksy na cale zycie. w koncu skads powiedzenie "zahukana baba"pochodzi. pozdro i milego zycia :-)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
loczek | 82.145.221.* | 13 Lutego, 2014 12:30
Trzeci z rzędu yafud o partnerze - bydlaku. Skąd Wy ich bierzecie? Oczu nie macie czy bierzecie co popadnie.