Przyszła do mnie w piątek asystentka prezesa i powiedziała, że szef chce ze mną porozmawiać o obiecanym awansie. Podjarałem się niesamowicie i z uśmiechem wszedłem do jego gabinetu. Prezes spojrzał na mnie, na sekretarkę i z wyraźna irytacją w głosie powiedział do niej "Nie tego Adama miałaś do mnie przyprowadzić..."YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Floyd [YAFUD.pl] | 09 Listopada, 2014 18:37
"Szefie, no ale skoro już tu jestem..."