Taa, jasne. A kot przez dwie godziny nie ruszył się, nie wydał żadnego odgłosu. No chyba, że mowa o sztucznym kocie.
Jak można kur... Schować kota do kartonu, jakim kretynem trzeba być.
Ale zdajesz sobie sprawę, że koty mają nogi i mogą same wejść do kartonu?
Jak mogło się okazać że spakowaliście kota do kartonu zanim zaczęliście przeszukiwać kartony?
Prawdopodobnie kot chciał wydostać się na wolność i go usłyszeli.
jakim debilem trzeba być żeby pomylić kota z rzeczą?
"kjjj | 87.204.173.* | 30 Lipca, 2015 22:33
Ale zdajesz sobie sprawę, że koty mają nogi i mogą same wejść do kartonu?"
czytanie ze zrozumieniem,
sami napisali że "przypadkowo"go spakowali...
śmierdzi fake'm
Alez sie zebrali eksperci. Koty lubia wlazic do pudel/toreb. W przypadku pudel, jesli sie same domykaja, mozna nie zauwazyc jak siersciuch sie wslizgnie. Mi sie zdazylo prawie pojsc z kotem na silownie. Ukryl sie torbie, nie zauwazylem przy zasuwaniu. Dopiero jak szukalem karty to przez przypadek pacnelem go przez material.
Ach.. jak jest kotu wygodnie i ciemno, to poprostu moze uciac komara, ot, tak, dlaczego nie jeczy jak sie go zamknie.
To pewnie był kot Schrödingera;)
to pewnie ten sam gostek, co dopiero w tramwaju / autobusie zorientowal się, że miał kota w torbie sportowej
W takim razie po co przeszukiwać kartony skoro tylko z jednego wydobywają się dźwięki?
Pewnie po prostu to lubią.
@Nick - chyba krokodyla.
Te koty to coraz gorsze sa .. Jak nie w torbie to w kartonie..
Bo może kartony były wszystkie w jednym miejscu, a oboje mieli kobiecy słuch, tzn., nie wiedzieli, z której strony słychać miauk.
FWGFE - przypadkowo go spakowali w ten sposób, że kot wlazł sam do kartonu, który miał iść do "zamknięcia", więc jak tylko jednego z właścicieli natchnęło, zabrał się za karton i go zapakował tak, żeby nic z niego nie wyleciało. A że kot tylko w kartonie miał ciszę i spokój, to nie narzekał;) Ewentualnie były w tym kartonie jego ulubione rzeczy i nie chciał się z nimi rozstać :P
Fejk, Ty szowinistko! :)
Kobiecy słuch jest ponoć sprawniejszy niż męski!
Z mojej strony było czepianie o to, że kobiety nie słyszą kierunkowo. Słyszą, że dzwoni, ale nie wiedzą gdzie - tak w skrócie. Bo poza tym to oczywiście, że kobiety są bardziej wyczulone na dźwięk płaczu czy jęku;) Więc to zależy, co masz na myśli jako "sprawność"słuchu.
"Szowinistko". Tego jeszcze nie grali :D
Fejk, nie wiem skąd masz takie dane, ale nawet polskie badanie KOSK z 1960 wykazało brak różnic między kobietami a mężczyznami. Co więcej, zaburzenia kątowego słyszenia są oznaką jakieś poważnej choroby, np. przy guzach nerwu czaszkowego nr VII (pogorszenie słuchu). Ale może też wystąpić polepszenie w stosunku do osób zdrowych - ale to też wiążę się z jakoś choroba.
Więc przestań gadać od rzeczy.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Poprawiacz [YAFUD.pl] | 31 Lipca, 2015 10:11
W takim razie po co przeszukiwać kartony skoro tylko z jednego wydobywają się dźwięki?