Sama jestem mamą 5 latki i zapewniam że nie ma powodu do paniki. Moja np dzwoni do babci i mówi że bije ją wersalką
o ile dopytalas corke kim jest druga mamusia to faktycznie. jesli nie to zapytaj zanim oskarzysz o cos meza.
Hahahahah.. rozbawiło mnie to, hahahahahah
Tak jak pisał/pisała aloes. Nie wyciągaj daleko idących wniosków. Ja w wieku 5 lat "miałam siostrę bliźniaczkę", którą sobie wymyśliłam. Córka mogła wymyślić "drugą mamusię". Ja "siostrę"wymyśliłam z braku innych dzieci w okolicy, czyli z samotności, więc temat mogłabyś zgłębić, czemu dziecko potrzebuje milszej "drugiej mamusi".
Mąż oczywiście może mieć kogoś na boku i dziecko wysyła ci takie sygnały, ale zanim wdepniesz w kupę to zbadaj czy nie staniesz w niej po kolana.
Co za idiotyzm.
Moja córeczka w wieku czterech lat miała taki etap że "drugą mamą"nazywała Panią z przedszkola, "trzecią mamą"moją koleżankę. Minęło jej po jakimś czasie i teraz do wszystkich mówi "ciociu".
Czym się martwić? "Druga mama"to może być ktokolwiek kto ostatnio był miły dla dziecka;koleżanka ojca, przedszkolanka, babcia, ciocia, ktokolwiek.
Poza tym dzieci czasami lubią wymyślać, trzeba im wtedy na spokojnie wyjaśnić że to złe. Ja kiedyś po przyjściu do przedszkola zostałam zapytana czy znalazł się nasz zgubiony pies, bo córeczka tak bardzo się martwiła że nie zjadła podwieczorku.
Co prawda mamy psa, ale wcale wtedy nie zginął. Taka z niej aktorka.
Ale wyjaśniłam jej że takie historie to oszukiwanie ludzi i może im to sprawić przykrość i jej przeszło.
Dajesz jej plecaczek i karzesz się spakować i wprowadzić do lepszej mamusi.
Może córce chodziło o jej przedszkolankę...
Wszyscy pocieszaja autorke, a nikt nie zauwazyl, ze ta hustoria
*ze ta historia juz byla.
fakt, "drugie mamusie"zdazaja sie dosc czesto. ale co z tego? takie niemerytoryczne posty jak twoj tez juz byly. no i?
Kazik nie żyje?
Co więcej, historia skradziona z fml
Żyję, żyję :) usunę się w cień dopiero, gdy na tę stronę nie będą wpadać historie z fml
Nie jest niemerytoryczny, bo zwracam uwagę na plagiat. Denerwuje mnie jak ktoś uskutecznia twórczość 'kopiuj- wklej'. Może wpis na yafudzie, to coś niewiele znaczącego, ale od tego się zaczyna, bo ludzie nie widzą nic złego w podpisywaniu się pod cudzym. Podobna sytuacja mogła się zdarzyć, ale ten tekst jest zerżnięty słowo w słowo.
nie rozumiem... twoim zarzutem bylo ze juz cos takiego czytales. ale jednoczesnie uwazasz za stosowne pisanie identycznego komenta jak w przeszlosci, zapewne zakladajac ze ty masz dyspense od "bylo". dlaczego myslisz ze ciebie nie dotycza zasady o ktore sie plujesz? moralnosc kalego?
pfff...jak ja byłam mała to sobie ubzdurałam że zostałam adoptowana.... myliłam sie i to gruuuubo :)
Co ty bredzisz? :D
@Lola wygrałaś :D
@Ryjeczek też już widziałem tutaj tę historię
czego dokladnie nie rozumiesz? wydawalo mi sie ze napisalem prosto. moze sprobuje tak: stawiasz zarzut przekroczenia zasad ktore sam lamiesz. jak sie nazywa taka postawa?
Zobaczyłam plagiat- zwróciłam uwagę. Gdzie tu niekonsekwencja? W jednym z komentarzy sugerujesz, że pod splagiatowanym wpisem umieściłam taki sam komentarz (?). Skąd ten wniosek i gdzie tu sens? Znajdź sobie inną ofiarę do trollowania, bo mi skrzynkę mailową zaśmiecasz. Albo łyknij waleriany- polecam.
PS. Naprawdę sądzisz, że jakikolwiek facet wybrałby sobie na nick 'ryjeczek' i umieścił balerinę w awatarze?
hahaha :) Ciekawe jak by na to zareagowali moi teściowie z ich słynnym tekstem: "małe dzieci zawsze mówią prawdę".
ojej, to zupelnie tak jak ja. zauwazylem plagiat komenta i zwrocilem na niego uwage. moim celem bylo pokazanie ci jak malo sensu maja takie komenty i troche mi glupio ze musze wykladac wprost kawe na lawe, no ale skoro tylko lopatologicznie sie da, to prosze. mialas okazje zaobserwowac analog swojego komenta i calkiem slusznie stwierdzilas ze jest to czepianie sie bez sensu. mam nadzieje ze starczy ci samokrytyki by odniesc swoje slowa rowniez do siebie.
co do zaimka osobowego to ja nie mam mozliwosci ani checi zagladac w twoja prywatnosc. jest "ten ryjeczek", wiec odnosze sie jak do kolesia. wersja zenska bylaby chyba ryjka?
Serio uważasz, że zdanie 'ta historia już była', często powtarzane na tej stronie, jest plagiatem w takim samym stopniu jak przywłaszczenie sobie całej historyjki? Naprawdę? :D Czy po prostu jesteś młodziutkim, początkującym hejterem?
Moim zdaniem plagiat należy tępić. Uważasz inaczej- twoja sprawa, ale daruj sobie komentarze, bardzo cię proszę, bo jak już wspomniałam, irytuje mnie spam na mailu.
A może ta druga mamusia to właśnie twój MĄŻ?!
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Lola | 78.146.36.* | 16 Lutego, 2016 20:08
Sama jestem mamą 5 latki i zapewniam że nie ma powodu do paniki. Moja np dzwoni do babci i mówi że bije ją wersalką