100 km dziennie to powiedzmy 6 L paliwa, licząc po 4,5 masz 27 zł. Często w akademikach da się załatwić nocleg, a jak nie to coś takiego za 30 zł znajdziesz. Wynajmij sobie pokój na czas egzaminów.
Większym YAFUDem jest śmierć dziadka, z tego powodu mi przykro
Dokładnie o tym samym pomyślałam. Akademik, zapytać o dostawienie łóżka u kogoś na stancji czy nawet jakiś hostel pewnie wyjdzie taniej. O komforcie nie wspominając.
Teho sie boi ze w jej rodzinie, kierowcy sa zabijani na jezdni przez innych kierowcow, wiec nie chce zeby jej corka podzielila ich los.
50 km w 3 godziny? To nie wiem jak bardzo naokoło albo zygzakiem musiałby jeździć. Takie bajki to dzieciom opowiadaj.
A ja wierzę. Są 3 linie między tymi samymi dużymi miatami u mnie w okolicy, początek i koniec ten sam, ale trasy różne. Jeden jedzie nieco ponad 30 minut, drugi ok. 1h, ostatni ponad 1,5h. Bo ma mnóstwo przystanków i odjeżdża masę małych miejscowości.
Przepisowo nie świadczy że przeżyjesz. Miałem kilka wypadków Droga wiejska wąska z zakretami wyjeżdżam z zakretu a tam passat wyprzedza ciągnik od strony pasażera betonowy płot i myśl walić w ciągnik w passata czy w płot z boku żoną z tyłu dziecko wale w passata moja strona kierowcy poduszka kurtyny wywalone pasy napinacze zadziałały gorzej z kierowca passata bo uciekł na ciągnik zamiast hamować.Strefy zgniotu passata i mojego przejęły uderzenie płot ciągnik nie ma takich
Ale autobus też może mieć wypadek, w którym zginiesz. Mama ma tego świadomość?
Ja do rodziców mam 35 km, a jadę 2h przez różnie wioski więc nie wiem czemu się dziwisz
Ja od siebie do miasta wojewódzkiego miałam 46 km, niestety należy jeździć naokoło przez inne mniejsze miasto z przesiadką, więc nierzadko 2-2,5 h to norma była...
To nie YAFUD,tylko popaprana matka
Ja mam do miasta równe 18 km, a autobusem jadę 63 minuty według rozkładu, a w rzeczywistości jedzie godzinę i 20 minut. Autem mam trasę 16 km którą przejeżdżam o godzinę krócej.
Nie musisz.
"Jeżdżę bardzo dobrze, przepisowo"Ktoś oprócz Ciebie ma takie samo zdanie? Dziewczyno, jeżeli tak o sobie mówisz to chyba przesadzasz. Tak może powiedzieć ktoś, kto przejechał kilkaset tysięcy kilometrów bez kolizji i wypadku ze swojej winy. Trochę skromności.
Jak ktoś mówi o sobie "jeżdżę bardzo dobrze"to powinien zdjąć nogę z gazu, i zwolnić, o minimum 20 km/h
No właśnie napisałam tak, bo mówi tak baaardzo dużo osób, poza tym mam maksymalną ocenę w UBERze i BlaBlaCar. Nigdy nie mialam stłuczki, prawko za pierwszym, egzamin 1 h 40 min i ani jednego błędu, teoria na 100%.
Jeśli zdawałaś teorię w poprzednim systemie to tymi 100% nie ma co się chwalić bo to żaden wyczyn;)
PS. Brawo, że masz taką opinię u innych. Pamiętaj jednak, że weryfikacja tego jak dobrzy jesteśmy za kółkiem jest w momencie kryzysowych sytuacji takich jak np. poślizg, nieoczekiwana przeszkoda itp. Wtedy wielu "świetnych"kierowców kapituluje. Życzę szerokości, a matce uświadom, że Twój los przekazuje w ręce dwóch innych osób (kierowcy autobusu i tego do może wymusić)
Jeżeli studiuje, to prawko może mieć od 4 lat maksymalnie, a od 4 lat jest już ta "nowa"teoria, gdzie trzeba mieć 74/74 aby zdać. Na pewno nie jest na roku inżynierskim i magisterskim, bo wtedy sesja wygląda inaczej, więc albo jest na 1,3 lub 5 sem albo na 8.
No tak, racja. Co do samych "nowych"testów to w zasadzie jeśli ktoś nie ma napadów wielkiego stresu to jest do zdania za pierwszym podejściem. Oczywiście jeśli ktoś zna przepisy. Rok temu zdawałem testy na C i pierwsza grupa pytań (bodajże 20) była żywcem z kategorii B. W ogóle się nie przygotowywałem (baza na 3200 pytań) bo jak umiem to umiem. Zdałem z jednym błędem. Byłem jedyną osobą w sali (8 osób, w tym 6 na B), która zdała... Więc hmm... zdanie teorii na 100% to może faktycznie jakiś wyczyn...
Gdybyście, buraki, nie jeździli wszędzie samochodami, to firmie transportowej opłacałoby się puszczać autobus co godzinę i jechałby najkrótszą trasą może ze 45 minut. Do tej pory przez Waszą głupotę cierpieli tylko porządni ludzie, którzy nie chcieli być szoferami, a musieli się dostosowywać do coraz gorszej komunikacji autobusowej. To teraz - masz za swoje.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Brednie | 85.222.34.* | 04 Lutego, 2017 11:55
100 km dziennie to powiedzmy 6 L paliwa, licząc po 4,5 masz 27 zł. Często w akademikach da się załatwić nocleg, a jak nie to coś takiego za 30 zł znajdziesz. Wynajmij sobie pokój na czas egzaminów.
Większym YAFUDem jest śmierć dziadka, z tego powodu mi przykro