Mimo, że zaczynam pracę o 12 i najczęściej chodzę spać późno w nocy prawie codziennie coś bliżej nieokreślonego budzi mnie punktualnie o 7.15. Budzę się zazwyczaj gwałtownie wyrwana ze snu, a wokół cisza jak makiem zasiał. Męczy mnie to strasznie bo nie zawsze udaje mi się zasnąć na nowo. W zeszłym tygodniu akurat dokładnie o 7.15 schodziłam klatką schodową i byłam świadkiem jak sąsiadka uderza otwartą dłonią w ciężkie blaszane drzwi żeby się upewnić, że dobrze je zamknęła. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Uprzedzając komentarze, jakie się mogą pojawić typu "zrób jej tak w środku nocy"itp. W takich przypadkach zwykle wystarczy "przepraszam sąsiadko, może Pani nie napieprzać rano w te drzwi? Zwykle wtedy śpię". Ludzie na zwyczajną, ludzką prośbę zwykle reagują uprzejmością i problem zniknie.
0
4
shth | 213.180.153.* | 27 Maja, 2019 11:57
"Czy panowie muszą tak napierd4lać od bladego świtu?! Że nie podbijam karty na zakładzie o siódmej rano..."
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Nuśka | 5.173.60.* | 27 Maja, 2019 08:03
Trzeba uświadomić sąsiadce, że sama nie mieszka;)
nata [YAFUD.pl] | 27 Maja, 2019 09:51
Tak właśnie wygląda dno wszystkich paranormalnych historii.
Human_Effigy [YAFUD.pl] | 27 Maja, 2019 10:02
Uprzedzając komentarze, jakie się mogą pojawić typu "zrób jej tak w środku nocy"itp. W takich przypadkach zwykle wystarczy "przepraszam sąsiadko, może Pani nie napieprzać rano w te drzwi? Zwykle wtedy śpię". Ludzie na zwyczajną, ludzką prośbę zwykle reagują uprzejmością i problem zniknie.
shth | 213.180.153.* | 27 Maja, 2019 11:57
"Czy panowie muszą tak napierd4lać od bladego świtu?! Że nie podbijam karty na zakładzie o siódmej rano..."